Pożółkły liść przypomniał mi, ile to lat minęło
Pożółkły liść przypomniał mi, ile to lat minęło. Zgubionych chwil przez palce przepłynęło. I nie mam żalu w sobie dziś, choć wiele przegapiłam. Nie raz, nie dwa ten sen się śni, że wciąż naiwna byłam. Popełniam błędy nieświadomie, za jakiś czas się pewnie dowiem. I znów przeżyję rozczarowanie, bo przecież ludzie dobrzy są, choć czasem zwykli dranie.