W sypialni po długim rozstaniu
Żołnierz wrócił do domu po misji, nie jadł, nie pił, tylko od razu pognał do sypialni, aby spędzić upojną noc z żoną. Nad ranem Jasiu zagląda do sypialni i speszony szybko cofa się do korytarza: - Nie bój się, Jasiu. Wchodź śmiało! To ja, tatuś! tłumaczy żołnierz. - Tak, tak mówi nieśmiało chłopiec. Wszyscy tak mówią...