Wpada dresiarz do chińskiej knajpki
Wpada dresiarz do chińskiej knajpki. Kelner po chwili przynosi mu pałeczki, a on na cały głos: A co ja kurrwa bęben zamawiałem?
Wpada dresiarz do chińskiej knajpki. Kelner po chwili przynosi mu pałeczki, a on na cały głos: A co ja kurrwa bęben zamawiałem?