Przyślij 700 zł to mi przedłużą
Pan Stefan pojechał do sanatorium. Po kilku dniach pisze do żony: "Przyślij 700 zł to mi przedłużą" Wkrótce otrzymał od żony 1400 zł z dopiskiem: "Niech Ci przedłużą i poszerzą."
bestyprzedłużaniememykawałżartpowiększaniememsanatoriumżartykawałyśmieszne obrazkiśmiesznehumordowcipdowcipy