Doktora. On ma zawał. On umiera
- Doktora! - Ja jestem doktorem. - On ma zawał! - Jestem doktorem filozofii. - On umiera! - Boimy się nie śmierci, ale wyobrażenia, jakie o niej mamy.
- Doktora! - Ja jestem doktorem. - On ma zawał! - Jestem doktorem filozofii. - On umiera! - Boimy się nie śmierci, ale wyobrażenia, jakie o niej mamy.