Skurwiały banał, mój oddech na Twoim karku.
Skurwiały banał, mój oddech na Twoim karku. To nie był banał, to było dla nas jak cud co się nie zdarza. Zdarzył się, nie powtórzył...
Skurwiały banał, mój oddech na Twoim karku. To nie był banał, to było dla nas jak cud co się nie zdarza. Zdarzył się, nie powtórzył...