Blondynka dzwoni na komisariat i mówi: – Panie władzo ukradli mi kierownicę, pedał gazu i hamulec. Minęło parę minut… Blondynka znowu dzwoni i mówi: – Fałszywy alarm usiadłam z tyłu.
Pobierz obrazekBlondynka: Panie władzo ukradli mi kierownicę, pedał gazu

0 komentarzy