Tablica, uczucia, wklejka, tęsknota, lovsy, facebook (10360)

Ile bym dała, żeby było jak dawniej...

I ruszyłam przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po prostu wyjść na zewnątrz.

Pierwsze odwzajemnione uśmiechy, nieśmiałe smsy, potajemne spotkania, pierwsze drgnięcie serca ku sobie. Wracając do tamtych chwil, mimowolnie na mojej twarzy rodzi się uśmiech.

Siedzi sobie facet w barze i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa. Do baru wpada drugi facet strasznie głodny. Patrzy i widzi ze tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna jeść. Je i je aż na dnie widzi, leży grzebień. Tak go ten grzebień obrzydził, że zwymiotował. W tym momencie pierwszy podnosi głowę znad gazety i pyta: Co, pan też doszedł do grzebienia?

Jestem wariatką! Dobrze mi z tym!

Największe szczęście to znaleźć kogoś z kim dobrze się rozmawia, łatwo się milczy i miło się nań patrzy

Arab trzepie dywan. Przechodzący obok Żyd pyta: Co nie odpala?

Kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać, walczyć od nowa.

A gdyby tak w Sylwestra, zaszyć się gdzieś w lesie, w leśnej chatce? Tylko we dwoje...

Prawdziwy facet to ten, który nie rzuca słów na wiatr i dotrzymuje obietnic..

I trzeba być wielkim przyjacielem i mocnym przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę.

Skarbie Ty nie jesteś w moim sercu. Ty jesteś moim sercem.