Kiedy mówię, że chcę zostać sama...
Kiedy mówię, że chcę zostać sama. To nie obrazę się jak zadzwonisz do mnie lub napiszesz. Wręcz przeciwnie będę szczęśliwa, że się o mnie martwisz.
Memy o tematyce: kwejk, życie, aforyzmy, kobieta, memy, obrazki, cytat, cytaty o życiu, samotna, mem, besty, cytaty, sama, sentencje, kłamstwa, dziewczyny, kobiety, fejs, upominek, śmieszne teksty, kwiatuszek, facebook, kwiatek, humor, śmieszne obrazki, róża, życzenia, prezent, lubię to, lovsy, te mysli, śmieszne, cytaty o miłości, oczekiwanie, uczucia, miłość, samotność, deszcz, szaro, pogoda, lato, ponuro, nuda, wolne,.
Kiedy mówię, że chcę zostać sama. To nie obrazę się jak zadzwonisz do mnie lub napiszesz. Wręcz przeciwnie będę szczęśliwa, że się o mnie martwisz.
Pięć kłamstw dziewczyny 1. U mnie wszystko ok 2. Nie jestem zazdrosna 3. Mam na niego wyjebane 4. zostańmy przyjaciółmi 5. Nie jestem zła
Będziesz tworzył tego samego dupka, którego tworzysz codziennie od wielu dziesiątków lat...!
Z niewypowiedzianymi słowami bywa, jak z nierozbrojonymi minami. Nie polecam...
W sumie nie przeszkadza mi, że jestem nienormalna. Przecież wokół mnie są sami WARIACI
Jestem kobietą. Przejmuję się rzeczami, którymi nie powinnam. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego się śmieję a kiedy próbuję, śmieję się jeszcze bardziej. To samo mam, kiedy płaczę. Kocham mężczyzn żonatych, zajętych i mieszkających daleko. Potrafisz zachęcić mnie jednym słowem i tym samym słowem zniechęcić. Wyobrażam sobie milion rzeczy, żeby milion rzeczy zrobić w końcu inaczej. Obiecuję i nie dotrzymuję słowa. Planuję i rezygnuję ze wszystkiego, aby załamywać się nad swoją niesłownością. Zdradzam, palę, piję, przeklinam, wstaję zbyt późno, spóźniam się, zapominam o wszystkim.Nie chcesz mnie, a ja się się Tobie nie dziwię i dziwię jednocześnie. W końcu jestem kobietą.
Starszy brat, gdyby wiedział co golę jego maszynką, prawdopodobnie od razu by ją wyrzucił.
Żona woła męża i mówi do niego: - mężu kupiłam pół litra wódki, wkładam ją do lodówki i ma tam być do Bożego Narodzenia. Zrozumiano? Mąż: - no tak. Po chwili opuszcza spodnie do kolan i mówi do żony: - widzisz? Wisi i będzie wisieć do ósmego marca!
Mąż zakłada kurtkę i woła do żony: - Ty stara! Idę do baru, zakładaj kurtkę. żona uśmiechnęła się pod nosem, bo myślała że wyjdzie gdzieś w końcu na miasto i mówi: - Naprawdę, bierzesz mnie ze sobą? a mąż na to: - Pogięło cię. Wyłączam ogrzewanie.
Jasio pyta tatę: - Czy potrafisz podpisać się z zamkniętymi oczami? - Potrafię. - To świetnie. Trzeba podpisać się kilka razy w moim dzienniczku.