Wiesz że Kamila Stocha goni policja?
Spotykają się dwa chłopy: - Wiesz że Kamila Stocha goni policja? - Ale dlaczego? - Bo zrobił największe skoki w tym roku
Memy o tematyce: pogoń, żarty, humor, dowcip, mem, memy, pościg, besty, stoch, dowcipy, policja, żart, kawał, skoki, kamilstoch, kamil, kawały, śmieszne, śmieszne obrazki, miłość, aforyzmy, zaślepienie, te mysli, sentencje, ideał, obrazki, cytaty, zakochanie, uczucia, wybory, wady, cytat, te myśli, lovsy, cytaty o miłości, suchar, żuczki, kwejk, motylki, problemy, cytaty o życiu, życie, kłopoty, walka, mężczyzna, kontakt,.
Spotykają się dwa chłopy: - Wiesz że Kamila Stocha goni policja? - Ale dlaczego? - Bo zrobił największe skoki w tym roku
Bo jesteś tym moim pierdolonym ideałem, bez wad. Chociaż wszyscy w koło mówią, że je masz.
A to co dzisiaj nas przerasta, już jutro będzie niczym..
Dawniej nie potrafiliśmy przestać pisać.. Dzisiaj nie potrafimy do siebie napisać...
Jak koledzy składają sobie życzenia: - Stary! Wszystkiego najlepszego! - Dzięki! Wzajemnie! a jak przyjaciele składają sobie życzenia: - Spadaj na drzewo, frajerze! - Ty też!
Miłość trzeba wytęsknić, wycierpieć, wypłakać, a i tak nie ma pewności czy się zjawi.
List blondynki do syna Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę: MAMA. Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia. PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.
Na ilu ludziach jeszcze muszę się zawieść, żeby zrozumieć, że nie warto się nimi przejmować?