Memy o tematyce: kopciuszek, mem, besty, kwejk, humor, śmieszne teksty, śmieszne, memy, śmieszne obrazki, sentencje, miłość, prawda, wymówka, cytat, cytaty, obrazki, kocham cię, aforyzmy, cytaty o miłości, wyznanie miłosne, uczucia, wzajemność, cytaty o życiu, te mysli, pomoc, życie, te myśli, lovsy, ból, cierpienie, smutek, kasa, charakter, bogactwo, osobowość, wyjebane, wygląd, fajne, uroda, ciacho, żarty, nauczycielka, zoo,.
Nie wiesz jak to jest kiedy nie masz żadnego nawet najmniejszego powodu by rano wstać i funkcjonować przez jakieś następne 12 godzin... Nie wiesz jak to jest wymuszać uśmiech by nie było zbędnych pytań... Nie wiesz jak to jest brać oddech z bólem który przypomina Ci o wszystkim co minęło... w ogóle nic nie wiesz.
Może nie jestem jakimś ciachem i nie mam dużo pieniędzy, ale jetem sobą i nikogo nie udaję.
Do dyrektora cyrku przychodzi kobieta - mała, szczuplutka w okularach - i proponuje: - Chcę być u was pogromcą tygrysów. Dyrektor, skrywając uśmiech: - No dobra, spróbujmy. Tam, w tamtej klatce, tygrysy się rozbestwiły. Pani idzie i uspokoi. Babka idzie do klatki, spokojnie otwiera drzwi, wchodzi i krzyczy: - MORDY W KUBEŁ, GNOJE! Tygrysy momentalnie uspokoiły się, jeden się nawet ze strachu posikał. Zaskoczony dyrektor pyta: - Dlaczego chce pani u nas pracować? - Męczy mnie obecna praca. - A co pani robi? - Jestem wychowawcą w gimnazjum.
Bardzo pobożny człowiek co niedziele chodząc do kościoła rzucał 10zł żebrakowi. Pewnego razu rzuca tylko 5zł. Żebrak na to: - Co się stało? Dlaczego tylko piątka? Stracił pan pracę? - Nie, wysłałem syna na studia. - No, wszystko fanie, ale dlaczego moim kosztem?
Prawo zachowania przyjemności: im lepiej było wczoraj, tym gorzej dzisiaj.
Kiedyś lubiłam morze, słoneczko, lato. Ale od kiedy wiem, że to wszystko można mieć o każdej porze roku, najbardziej lubię pieniądze.
- Co może uderzyć blondynkę, a ta nawet nie będzie o tym wiedzieć? - Myśl.
Idą dwie blondynki przez wieś. Jednej z nich nagle przypomina się smak mleka i pyta się drugiej: - Wiesz skąd się bierze mleko? - Od matki - odpowiada. - Idiotko ! Mleko pochodzi od krowy. - Phi. To już twoja sprawa jak nazywasz swoją własną matkę.