Kilka piw, wino, szampany i wódka, a w sumie drinki ;) I jest ok
Niektórzy do dobrej zabawy potrzebują znajomych, przyjaciół... mi wystarczy alkohol :) Kilka piw, wino, szampany i wódka, a w sumie drinki ;) I jest ok
Memy o tematyce: zabawa, alkohol, humor, besty, mem, impreza, śmieszne teksty, piwa, śmieszne, drinki, śmieszne obrazki, memy, szampany, wino, firanki, mała, duże, kochana, wysokie, niska, aforyzmy, cytaty, obrazki, sentencje, kontrola, uczucia, swoboda, cytat, cytaty o miłości, miłość, akceptacja, przyjaciółki, lovsy, przyjaciel, kobieta, przyjaźń, te mysli, przyjaciele, cytaty o przyjaźni, przyjaciółka, zmienność, te myśli,.
Niektórzy do dobrej zabawy potrzebują znajomych, przyjaciół... mi wystarczy alkohol :) Kilka piw, wino, szampany i wódka, a w sumie drinki ;) I jest ok
Tak jestem MAŁA, ale to tylko dlatego, że małe jest do kochania, a duże do wieszania firanek!
Nie chodzi o kontrolę, ale o wzajemną akceptację, wracasz i możesz wreszcie zrzucić wszystkie te opakowania, w których idziesz w świat. Pozwolić sobie na swobodę.
Zmieniłam zdanie. Nie chcę chłopaka, tylko przyjaciela, z którym mogłabym pogadać o wszystkim i na wszystkie tematy!!!
Przepraszam, dlaczego ten pies nie jest na smyczy? - To nie mój pies. - Jak to nie pański? - No nie jest mój. - Przecież widzę, że to pański pies! - Nie. - Nie? To niech pan przejdzie na drugą stronę ulicy! (facet przechodzi) - I co?! Poszedł za panem! To pański pies! - To nie jest mój pies. - To niech pan przejdzie jeszcze raz! (facet przechodzi) - Ten pies za panem chodzi, nie oszuka mnie pan, to pański pies! - Panie, on się do mnie tak samo przypierdolił, jak i pan!
Idzie sobie mały krecik przez las i cały czas radośnie wyśpiewuje: - La, la, la, ja jestem bogiem, ja jestem bogiem, la, la, la. Po jakimś czasie spotyka lisicę. - Kreciku, a co ty tak wyśpiewujesz, toć ty jesteś krecikiem a nie bogiem - dziwi się lisica. - Jestem, jestem bogiem, zaraz ci to udowodnię - stwierdza krecik i opuszcza spodnie. - Ooo mój boże! - mówi lisica.
Kowalski zawsze parkował swój samochód przed blokiem. W samochodzie nie miał alarmu, więc zostawiał kartkę: - Brak benzyny, silnika i akumulatora. Pewnego dnia na kartce ktoś dopisał: - To koła też ci nie będą potrzebne.