Najważniejsze to być szczęśliwym...
Najważniejsze to być szczęśliwym, nieważne jaką diagnozę postawił psychiatra
Memy o tematyce: wariatka, wariat, humor, mem, psychiatra, śmieszne teksty, szczęście, besty, psychol, kwejk, psychiatryk, śmieszne, memy, śmieszne obrazki, aforyzmy, uczucia, powaga, związek, miłość, komiks, cytaty o miłości, cytat, sentencje, obrazki, cytaty, dowcip, całowanie, miejscepubliczne, żarty, dowcipy, policjant, żart, kawały, kawał, mandat, serce, te myśli, deszcz, te mysli, lovsy, pustynia, zakochanie, cytaty o.
Najważniejsze to być szczęśliwym, nieważne jaką diagnozę postawił psychiatra
Kochanie, mam wrażenie, że nie podchodzisz do naszego związki poważnie
Małżeństwo wychodzi z kina po miłosnym filmie. Siadają na ławce w parku i całują się na całego. Podchodzi policjant: - Proszę państwa, to jest zabronione w miejscu publicznym. Otrzymujecie mandat. Pan 50 zł, pani 500 zł. - Dlaczego ja tylko 50 zł? - pyta mąż. - Pana widzę tu pierwszy raz - odpowiada policjant.
Kazać sercu przestać kochać, jest jak prosić deszcz, by w czasie suszy przestał padać
Wszystko dałoby się rozwiązać, gdyby ludzie ze sobą rozmawiali. Tylko komunikowanie się za pomocą słów przynosi efekty. Milczenie rodzi milczenie, wreszcie pojawia się głucha cisza, która zalega jak beton.
Jestem zmęczona. Zmęczona wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. Zmęczona tym, że nigdy nie miałam przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczona tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczona jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak, jakbym miała w głowie kawałki szkła. Przez cały czas...
Się ogolić muszę, bo zarost nie przystoi facetowi w dzisiejszych czasach.
Powiedz ząbkowej czarodziejce, że do południa chcę tu widzieć kasę za dwa ostatnie mleczaki!
Więc siedzę sobie tak tu spokojnie i nagle wszystko wyjebało w powietrze. Jestem równie zaskoczony jak Ty.
Legenda głosi, że podobno, gdzieś, ktoś, kiedyś bardzo lubił chodzić do szkoły, a potem do pracy
Ogólnie wkurza mnie fakt, że ludzie, którzy są dla mnie ważni z czasem traktują mnie jak powietrze. A później ni stąd, ni zowąd pytają się czemu jestem w złym nastroju, bądź nie mam ochoty z nimi gadać.