Te myśli, lovsy, sentencje, antybiotyk (148211)

Jesteś moją definicją szczęścia, antybiotykiem na każdą dolegliwość, moją prywatną heroiną

Mama Krzysia przeziębiła się. Niech pani wypije kieliszek wódki przed snem, na rozgrzanie. Na pewno pomoże - poradziła jej życzliwa sąsiadka. Układając Krzysia do snu, mama jak zwykle pocałowała go. Krzyś na to: - Mamo, dlaczego wzięłaś perfumy taty?

Rozmowy z Wami mnie przerażają, ale i tak je uwielbiam.

Żona schyla się do lodówki po mrożonego kurczaka i w tym samym momencie czuje, jak mąż próbuje "wziąć ją od tyłu". Odwraca się oburzona i tłucze go mrożonym kurczakiem po głowie. Ten skonfundowany pyta: - Kochanie, czy ty już nie lubisz "szybkich numerków" przy lodówce? - Lubię - odpowiada żona, ale dlaczego w supermarkecie?

Życie jest jedno więc weź się w garść, doceń to co masz i dbaj o to każdego dnia

Mam ochotę uciec, powiedzieć: PAS, niech ktoś inny radzi sobie z tymi wszystkimi problemami.

W weekend to ja nic nie robię!

Nienawidzę, gdy ktoś wmawia mi, że się w kimś zakochałam.

Nawet nie wiesz jak bardzo zdanie: "jest dobrze", które wypowiadam codziennie, przepełnione jest ironią.