Memy o tematyce: epokalodowcowa, wyjątkowość, memy, miłość, sentencje, besty, aforyzmy, lovsy, cytaty o miłości, ideał, te myśli, wyznanie miłosne, te mysli, uczucia, cytaty, mem, cytat, obrazki, żonaty, panna, śmieszne teksty, rozwiedziona, mężatka, śmieszne, kwejk, śmieszne obrazki, kawaler, humor, rozwiedziony, kot, kociak, mężczyzna, koteł, kotek, facet, dżentelmeni, toast, panowie, ciacha, odwaga, chłopak, wrogowie,.
Faceta trzeba kochać jak kota: karmić go, przytulać i wypuszczać na noc z domu.
Chłopak jest odważny, tylko wtedy kiedy potrafi powiedzieć na głos co czuje.
Na samotność skazują człowieka nie wrogowie, lecz przyjaciele.
Blondynka dzwoni na komisariat i mówi: - Panie władzo ukradli mi kierownicę, pedał gazu i hamulec. Minęło parę minut... Blondynka znowu dzwoni i mówi: - Fałszywy alarm usiadłam z tyłu.
Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi: - Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem? - No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, że zrobiłbym dla ciebie wszystko! - Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym więc do ciebie małą prośbę. Czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, ja nie jestem w stanie tego zrobić. - Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień. - Dziękuje ci mój przyjacielu. Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok. Ddwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia, w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi: - Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał. - Niemożliwe! - mówi jedna. - Nieprawdopodobne! - mówi druga. - No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię. Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy... - Obie? - Tak, tak, obie! Dzięki, stary!
Jak zobaczę, że znęcasz się nad zwierzętami to Ci połamię ręce i nogi, a potem Ci każę aportować.
- Bądź. - Po co? - Bo życie mnie przeraża. Bo boje się samotności. Bo gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko. Bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra. Bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane...
Wydaje Ci się, że mnie znasz? Masz rację... Wydaje Ci się! Znasz mnie tylko na tyle, na ile sama Ci pozwolę.
Jutro idziesz do pracy, przyjmij wyrazy najgłębszego współczucia