Zamartwianie, te myśli, besty (160183)

Tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? Bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej, niż na swoim.

Synku, kiedy poprawisz oceny z matematyki? Nie wiem, mamusiu, nauczycielka nie wypuszcza dziennika z rąk.

Siedzi dwóch dziadków na ławce w parku a obok przechodzą ładne dziewczyny. Jeden z nich mówi: - To jak, podrywamy dupcie? - Nie, posiedzimy jeszcze trochę.

Mam cudownego faceta.

2 dni wolności...

I smutno, I straszno.

Jesteś dla mnie jak czekolada na diecie. Kusisz, a wiem, że nie mogę cie spróbować

- Wiesz Stefan, jak tak na Ciebie patrzę, to aż mi się ciepło na sercu robi. - Nie przesadzaj, to tyko cycek wpadł Ci do zupy.

Wspomnienia są jak wiatr, zawsze przychodzą kiedy tego nie chcemy...

Niczego nie ułatwiaj mężczyźnie. Jeśli Cię kocha, to Cię znajdzie, choćbyś nie wiem gdzie była, wydobędzie Cię nawet spod ziemi. A jak mu będziesz pomagać, to choćbyś podała się na srebrnej tacy, nic z tego nie będzie...

Otaczaj się ludźmi przy których nie musisz spinać dupy i wciągać brzucha.

Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie.