Z weekendami i facetami bywa podobnie...
Z weekendami i facetami bywa podobnie. Masz wielkie nadzieje, a zanim się obejrzysz jest już po wszystkim...
Memy o tematyce: humor, śmieszne obrazki, kwejk, śmieszne, facet, memy, koniec, mem, śmieszne teksty, weekend, besty, nadzieje, obrazki, cytaty, te myśli, aforyzmy, cytat, te mysli, lovsy, sentencje, samopoczucie, cytaty o życiu, rozmyślanie, myślenie, życie, uczucia, wstydzianie, miłość, cytaty o miłości, wstydliwość, buziak, praca, zmęczenie, kobieta, niezdecydowanie, motywacja, sukces, zwycięstwo, wkurw, kot, wnerw, koteł,.
Z weekendami i facetami bywa podobnie. Masz wielkie nadzieje, a zanim się obejrzysz jest już po wszystkim...
Nie wolno Ci rozmyślać za dużo. Wstań, pobiegaj, posprzątaj dom, upiecz ciasto, a potem je zjedz, wsiądź na rower, zadzwoń do przyjaciółki, poczytaj gazetę, idź na spacer, odwiedź rodzinę... Rób wszystko na co masz ochotę, tylko nie rozmyślaj. To Cię niszczy...
Jestem kobietą. Przejmuję się rzeczami, którymi nie powinnam. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego się śmieję a kiedy próbuję, śmieję się jeszcze bardziej. To samo mam, kiedy płaczę. Kocham mężczyzn żonatych, zajętych i mieszkających daleko. Potrafisz zachęcić mnie jednym słowem i tym samym słowem zniechęcić. Wyobrażam sobie milion rzeczy, żeby milion rzeczy zrobić w końcu inaczej. Obiecuję i nie dotrzymuję słowa. Planuję i rezygnuję ze wszystkiego, aby załamywać się nad swoją niesłownością. Zdradzam, palę, piję, przeklinam, wstaję zbyt późno, spóźniam się, zapominam o wszystkim.Nie chcesz mnie, a ja się się Tobie nie dziwię i dziwię jednocześnie. W końcu jestem kobietą.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, musisz skupić się na tym, czego możesz dokonać, a nie na tym, czego nie możesz.
Jedzie dziadek Trabantem i nagle mu zgasł. Po paru dosłownie sekundach zatrzymuje się najnowszy model Ferrari. Kolo od Ferrari wyłazi z wozu i pyta, czy podholować. Dziadek oczywiście się zgadza. - I pamiętaj dziadku, jeśli coś będzie nie tak, to zamigaj lewym migaczem Pierwsze skrzyżowanie - czerwone światło. Po chwili podjeżdża najnowsze Porsche. Kolo od Ferrari został wyzwany do wyścigu, a że jego duma jest wielka, to nie mógł odmówić. Ruszyli. Po ok 5 kilometrach za rogiem stało dwóch policjantów i to co usłyszeli to tylko ziuuuuum, ziuuuum, ziuuum. Odzywa się pierwszy policjant: - Ty, widziałeś tego Ferrari? Z 290 km/h jechał! - A tego Porsche? Z trzy stówki miał! - A tego Trabanta? Migał, że będzie ich wyprzedzać.
Dzisiaj mi się tak nie chce, że aż mi się nie chce, nie chcieć
Nie pogardzaj drugim człowiekiem, dopóki nie poznasz jego historii. Może się bowiem okazać, że znalazł się na dnie przez nieszczęście, chorobę lub ludzką podłość.