Kawały, okazja, kawał, teściowa, żarty (169391)

Blondynka wraca z pracy. Czeka na nią mąż z kolacją. Blondynka pyta się: - co to za okazja? A mąż na to: - teściowa umarła.

Chciałabym by mnie ktoś zabrał jutro na spacer.. Ale nie będę się prosić, bo nie. Mogę pójść sama przecież.

Przy słabych mężczyznach kobieta staje się silna, przy silniejszych staje się szczęśliwa.

Miłość, to najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija.

A potem stało się teraz.

Love dla opornych

Najlepsza rzecz w życiu to znaleźć kogoś, kto jest tak samo dziwny, jak Ty.

Są tacy ludzie których śmiech słychać na zdjęciu

Być może nie świecisz jak słońce, ale potrafisz wyprowadzić z mroku. Niektórzy ludzie, sami pozbawieni geniuszu, posiadają niezwykłą moc budzenia go w innych. Chcę powiedzieć, drogi przyjacielu, że jestem ci bardzo zobowiązany.

Jeśli możesz podarować komuś odrobinę szczęścia, nie zastanawiaj się ani chwili dłużej...

Jak przyjdzie co do czego, to człowiek człowieka nawet ostatnią deską ratunku zabije.

Nie ma to jak popołudniowe SPANKOO