Paintballa, głowa, śmieszne teksty (176294)

Pod czaszką ktoś rozgrywa mi partię paintballa na sto tysięcy kulek.

Uśmiech na ustach, gdy w sercu ból to najtrudniejsza z życiowych ról.

Była zima. Szedł wróbelek i było mu bardzo zimno. Nagle nasrała na niego krowa. Ciepło zrobiło się wróbelkowi i zaczął ćwierkać. Usłyszał to jastrząb, przyleciał i zjadł wróbelka. Jakie są z tego 3 morały? 1. Nie każdy kto na ciebie nasra jest twoim wrogiem. 2. Kiedy siedzisz w gównie to nie ćwierkaj. 3. Nie każdy kto cię z gówna wyciągnie jest twoim przyjacielem.

Nie marz o sukcesie, tylko ciężko na niego pracuj.

Świeża żona mówi do męża: Teraz, kiedy jesteśmy po ślubie, lepiej przestań grać w golfa. Sam zobacz, jak sprzedasz sprzęt, będziemy mogli sobie pozwolić na nowe meble do kuchni. -Gadasz jak moja była żona. -Była?! Nie mówiłeś mi, że byłeś żonaty! -Bo wcześniej nigdy nie byłem!

Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą. Nawet te, które przegraliśmy.

Jeżeli każdy ma swój świat, i swoje kredki, to ja dostałam ołówki.

Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy.

Dlaczego nie masz męża? Czekam na kogoś, kto poza moimi cyckami i dupą dostrzeże piękno mojej duszy. Czyli czekasz na diabła?

Nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie...

kochać kogoś bez odwzajemnienia to tak jak palić fajkę bez zaciągania.

Baca wlecze do lasu ścierwo psa. Sąsiad zagaduje: - A co to się stało, kumie? - A aaa... musiołek go zastrzelić! - To pewnie był wściekły, co? - No, zachwycony to on nie był.

Ktoś kiedyś powiedział, że to smutne gdy codziennie z mojego okna widzę zachód słońca... Dlaczego? Bo przykro codziennie patrzeć jak umiera dzień, o wiele lepiej patrzeć gdy wstaje; jak poranne promienie słońca przeganiają noc. Szkoda tylko, że wtedy zazwyczaj ludzie śpią...

Bo zwykle jest tak że nie cenimy tego co mamy a jak stracimy to tęsknimy i wspominamy.

Jest szansa, że dziś kogoś zamorduję