Kawały, penis, mężczyzna, besty, żart (177841)

Mąż stoi nago przed lustrem i mówi do żony: - Dwa centymetry więcej i byłbym królem - Dwa centymetry mniej i byłbyś królową.

Najgorzej jest kiedy spada wszystko na moją głowę, nie zważając nawet na moją bezsilność, ani kruchość. Kiedy zostaję z tym wszystkim całkiem sama.

Rozmowa z niektórymi jest jak jedzenie budyniu widelcem. Niby można, niby się da, ale czasami po prostu szkoda czasu,

Chcę mieć dziecko. Dobrze, kochanie postaramy się o potomka. Ale ja chcę to dziecko. Zaginął Patryk, 7 lat.

Może nie jestem jakimś ciachem i nie mam dużo pieniędzy, ale jetem sobą i nikogo nie udaję.

A z kobietami jest tak, że słyszysz śpiew syreny, a wyskakuje ci rekin.

Tort urodzinowy dla ukochanej

Wychowała mnie ulica, więc nie mów mi, że nie znam życia

Każda kobieta kocha lato!

Może życie nie zawsze jest kolorowe ale zawsze jest twoje, nie pozwól aby ktoś rządził nim za ciebie, to ty wybierasz swoją drogę...

Przy Tobie gwiazdy to chuuj!

Każdy człowiek daje nam jakąś lekcję. Każdy wnosi coś do naszego życia. Nikt nigdy nie przychodzi i nie odchodzi tak po prostu. Zawsze coś zostaje nam odebrane albo mamy czegoś więcej.

Przychodzi babeczka do mięsnego, przygląda się mrożonym kurczakom, przekłada, wybiera, przebiera, lecz nie znajduje wystarczająco dużego. Woła ekspedientkę: - Czy jutro będą większe? - Nie, kurrwa, nie będą! Są martwe!