Zamarznięte, klimat, śmieszne, humor (178291)
Memy o tematyce: mem, memy, śmieszne teksty, śmieszne obrazki, besty, brudna, humor, kwejk, śmieszne, zamarznięte, klimat, oczy, mróz, zima, okazywanie, miłość, słowa, cytat, obrazki, cytaty, uczucia, aforyzmy, cytaty o miłości, lovsy, sentencje, gif, te mysli, gesty, piątek, weekend, picie, łikend, komiks, melanż, impreza, te myśli, samopoczucie, rzeczywistość, życie, uczucie, związek, poświęcenie, rozstanie, ból,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Czasami jeden gest jest bardziej potrzebny...
Czasami jeden gest jest bardziej potrzebny...
Czasami jeden gest jest bardziej potrzebny od tysiąca zbędnych słów
Piątek... Kolejna wymówka, by się nawalić...
Piątek... Kolejna wymówka, by się nawalić...
Piątek... Kolejna wymówka, by się nawalić...
Wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy..
Wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy..
Wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy.. Jutro też zapewne, będzie do dupy. Czyżby stabilizacja?
Prawdziwy mężczyzna poświęca swojej kobiecie
Prawdziwy mężczyzna poświęca swojej kobiecie
Prawdziwy mężczyzna poświęca swojej kobiecie najwięcej uwagi, ofiarowuje jej całą swoją miłość, docenia jej piękno i traktuje jak królową.
Mówi się, że potrzeba tylko jednej minuty, żeby
Mówi się, że potrzeba tylko jednej minuty, żeby
Mówi się, że potrzeba tylko jednej minuty, żeby kogoś zauważyć, jednej godziny, żeby go ocenić i jednego dnia, żeby polubić, ale całego życia, by go później zapomnieć...
A co byś zrobił, gdybym już dziś umarła
A co byś zrobił, gdybym już dziś umarła
A co byś zrobił, gdybym już dziś umarła?
Weekend zawitał, imprezę czas zacząć
Weekend zawitał, imprezę czas zacząć
Weekend zawitał, imprezę czas zacząć!
Definicja szczęścia. Dla mnie to nie worek
Definicja szczęścia. Dla mnie to nie worek
Definicja szczęścia. Dla mnie to nie worek pieniędzy, dobry samochód czy willa z basenem.
Listonosz przychodzi do Jasia
Listonosz przychodzi do Jasia
Listonosz przychodzi do Jasia i pyta się: - Jasiu co robisz? - Listonosza. - A z czego? - Z gliny i gówna. Listonosz się obraził i poszedł do policjanta. Policjant przychodzi do Jasia i pyta się: - Listonosza - A dlaczego nie policjanta? - Bo mam za mało gówna.
