Śmieszne teksty, wolne, śmieszne obrazki, obiad (186760)

W niedzielę dobrze jest wstać na obiad, a potem z drzemki poobiedniej przebudzić się na kolację!

Alkohol to taki fałszywy przyjaciel. Niby dobrze się z nim bawisz, a on tylko czeka, aż urwie Ci się film, żeby zrobić z Ciebie pośmiewisko.

Ten kto wraca jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł...

Hmm... Ewo, to nie jest sałatka, tylko moje brudne pranie.

Nie wygrasz z miłością!

Kiedyś sobie o mnie przypomnisz, ale wtedy to ja już nie będę Ciebie pamiętać.

Najtrudniejsza rzecz w życiu to udawanie, że kogoś nie potrzebujesz, podczas, gdy jest jedynym elementem, który trzyma twój świat w ryzach.

Dres po kłótni z dziewczyną: - odpierrdol się! Po godzinie dziewczyna przychodzi w sukience i w szpilkach.

Bardzo pobożny człowiek co niedziele chodząc do kościoła rzucał 10zł żebrakowi. Pewnego razu rzuca tylko 5zł. Żebrak na to: - Co się stało? Dlaczego tylko piątka? Stracił pan pracę? - Nie, wysłałem syna na studia. - No, wszystko fanie, ale dlaczego moim kosztem?

Teoretycznie praca z ładnymi kobietami jest możliwa, ale w praktyce wszystko stoi. Jak się pojawia kobieta na obiekcie, to cała budowa stoi.