Kulty, śmieszne teksty, życzenia, śmieszne (187462)

Najgorszym problemem tego świata jest to, że inteligentni ludzie są pełni wątpliwości a ci głupi są pełni pewności siebie!

Jest tu kto, coby przytulić? Bo jak na złość znów gorzej.

Słowa, które trudno wypowiedzieć po pijaku: Rewaloryzacja Wyreżyserowany Aksjologiczny Słowa, które BARDZO trudno wypowiedzieć po pijaku: Adenozynotrifosforan Południowo Wschodnio Australijskie Pięćdziesięciogroszówka Słowa NIEMOŻLIWE do wypowiedzenia po pijaku: Dzięki, ale nie mam ochoty na seks. Nie, dziękuję, już nie piję. Sorry, ale nie jesteś w moim typie. Dobry wieczór panie władzo, uroczy wieczór, prawda? Ale ja nawet nie znam zwrotek do „Hej Sokoły”. Masz rację, nie wdrapię się na tę latarnię.

Gdy widzę życzenia na fejsie

Czy miłość jest nałogiem? Czy można nie być we dwoje?

01 czerwca dzisiaj jest Dzień Dziecka Czekamy na prezenty

Pieniądze to liczby, a liczby są nieskończone. Jeśli potrzebujesz pieniędzy do szczęścia, będziesz szukać go bez końca

Ja to się tylko tak zastanawiam czemu jeszcze żaden psychiatra się mną nie zainteresował

Tak. przyznaje się, nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, ze jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko.

Ludzie często widzą to co chcą widzieć a nie to co powinni dostrzegać w drugim człowieku.

Każdy człowiek daje nam jakąś lekcję. Każdy wnosi coś do naszego życia. Nikt nigdy nie przychodzi i nie odchodzi tak po prostu. Zawsze coś zostaje nam odebrane albo mamy czegoś więcej.

O wiele łatwiej jest kogoś zranić niż go przeprosić.

Żona do męża: - Jak wygrasz w lotto, to od razu robię sobie naciąganie zmarszczek, botoks i sztuczne cycki. Co ty na to? - A co byś powiedziała, gdybym za tę kasę zrobił tuning naszego Tico? - No co ty? Po co będziesz ładował kasę w starego grata, jak możesz mieć nówkę sztukę? - Cieszę się, że mnie rozumiesz.

Ojczyzną kobiety jest jej mąż.

Facet był u kochanki, ale zrobiło się późno i trzeba wracać do domu. Mówi więc do niej: - Daj trochę wódki, ochlapię się, to żona nie będzie czuła Twoich perfum. Facet wraca do domu, a żona wali go po mordzie. - Za co? - Myślałeś, że jak się poperfumujesz, to nie poczuję, że wódkę piłeś?