Kontroluj swój język, albo on będzie...
Kontroluj swój język, albo on będzie...
Kontroluj swój język, albo on będzie kontrolował Ciebie
Besty, śmieszne obrazki, memy (191683)
Memy o tematyce: besty, śmieszne obrazki, memy, kontrola, mem, śmieszne teksty, humor, śmieszne, jezyk, kwejk, nienawiść, nielubięcię, cytaty o miłości, obrazki, aforyzmy, miłość, uczucia, sentencje, cytat, męczennica, cytaty, namiętność, mikrofalówka, internet, uczucie, naprawa, ratunek, związek, życie, lovsy, te myśli, zaufanie, te mysli, cytaty o życiu, fejs, fb, facebook, siostra, wariatka, psychika, fiksacje,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Nie mówię, że Cię nienawidzę, ale gdybyś...
Nie mówię, że Cię nienawidzę, ale gdybyś...
Nie mówię, że Cię nienawidzę, ale gdybyś zaczął się palić, a ja miałbym wodę, to bym ją wypił...
Jestem męczennicą miłości i umrę w płomieniach
Jestem męczennicą miłości i umrę w płomieniach
Jestem męczennicą miłości i umrę w płomieniach.
Mikrofalówka z internetem
Mikrofalówka z internetem
Internet jest taki fascynujący TO MIKROFALÓWKA TY GŁUPKU
Czasem wystarczy jeden człowiek, aby stracić
Czasem wystarczy jeden człowiek, aby stracić
Czasem wystarczy jeden człowiek, aby stracić zaufanie do całej reszty.
Mam dość mojej psychiki
Mam dość mojej psychiki
Mam dość mojej psychiki bo nie wiem co sobie pomyśli i nie wiem jak na to mózg zareaguje ;
Jak zmusić pijaka, żeby położył 10 zł. na tacę w kościele?
Jak zmusić pijaka, żeby położył 10 zł. na tacę w kościele?
Jak zmusić pijaka, żeby położył 10 zł. na tacę w kościele? Powiedzieć, że to zrzuta na wódkę.
A może na jeden dzień dla odmiany...
A może na jeden dzień dla odmiany...
A może na jeden dzień dla odmiany przestaniesz martwić się tym, na co nie masz wpływu?
Bądź biegunem mojego pomylonego serca
Bądź biegunem mojego pomylonego serca
Bądź biegunem mojego pomylonego serca.
Bo mowa jest srebrem, ale milczenie złotem
Bo mowa jest srebrem, ale milczenie złotem
Rozmawiają dwaj koledzy: - Stefan co się stało? - Zwolnili mnie z roboty. - A czemu? - Bo jak w pracy był toast z okazji urodzin szefa, to on powiedział: Niech żyją pracownicy!, a ja na to: Z czego?