Sklep się panu otworzył
W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta bardzo skrępowana rzecze: - Sklep się panu otworzył. - A widziała pani kierownika. - Nie, tylko magazynier leżał na workach.
Memy o tematyce: humor, żarty, memy, besty, jaja, worki, kawały, kawał, zboczone, dowcipy, kierownik, żart, magazynier, sklep, penis, mem, dowcip, śmieszne obrazki, śmieszne, tata, śmieszne teksty, mama, kwejk, syn, wpadka, zdrada, mąż, kochanka, rakieta, kryzys, woja, kim dzong un, bomba, korea, olewańsko, zapomnienie, lenistwo, nieróbstwo, szaro, smutno, ponuro, pogoda, jesień, zimno, marzenia, miłość, te myśli, lovsy,.
W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta bardzo skrępowana rzecze: - Sklep się panu otworzył. - A widziała pani kierownika. - Nie, tylko magazynier leżał na workach.
- Mamo, jak to jest? Ty jesteś biała, tatuś jest biały, a ja jestem czarny... - Synuś była taka impreza, że ciesz się, że nie szczekasz
Idzie facet przez wieś i uśmiecha się od ucha do ucha: - Stefan z czego się tak cieszysz? - pyta sąsiad - Właśnie przed godziną zostałem ojcem, mam syna. - To gratulację. Jak się czuje żona? - Nie wiem. Jeszcze jej o tym nie powiedziałem.
Chłopak: Zaczekaj!... Dziewczyna: Dlaczego ciągle mnie śledzisz?!! Chłopak: Bo moi rodzice powiedzieli: Podążaj za swoimi marzeniami.
Siedzi facet na ulicy obok kosza z pestkami z jabłek. Podchodzi policjant i pyta: -Co tam masz? -Sprzedaję pestki z jabłek. -A do czego służą?... -Po zjedzeniu jednej człowiek staje się mądrzejszy. -A po ile je sprzedajesz? -15 zł za sztukę. -Daj mi jedną. Policjant zjadł pestkę, pomyślał i mówi: -Poczekaj chwilę! Za 15 zł mogłem kupić kilka kilo jabłek i mieć z nich mnóstwo pestek zamiast jednej! -Widzi Pan? Już poskutkowało. -Rzeczywiście. Daj jeszcze dwie.
Dwaj kumple w knajpie przy piwku: - Nasze życie łóżkowe z żoną wpadło w straszną rutynę... Nie wiem co robić... - Spróbuj jakichś zabaw. Na przykład poudawaj doktora przez godzinę! - Przez godzinę? W moim wieku? Stary, ja pięć minut i koniec! - To niech ona 55 minut w poczekalni posiedzi...
Widzisz już piątek? Co ty dopiero środek tygodnia!