Terapia przez wyparcie. Wino, śmiech...
Terapia przez wyparcie. więcej wina. więcej śmiechu. więcej niemyślenia.
Memy o tematyce: śmieszne, memy, wino, wyparcie, niemyślenie, śmiech, zapomnienie, mem, besty, humor, śmieszne teksty, śmieszne obrazki, terapia, zele, marihuana, złapokrzywa, marycha, roślinka, ogródek, zielone, bakanie, zielony mistrz, trawa, zioło, trawka, skun, demotywatory, miłość, demotywator, zemsta, gif, demot, cytaty o życiu, sentencje, aforyzmy, rzeczywistość, życie, te myśli, obrazki, cytat, cytaty, rany, rozstania,.
Terapia przez wyparcie. więcej wina. więcej śmiechu. więcej niemyślenia.
Gdzie jest guzik od wyłączani rzeczywistości, jak go potrzeba?
To tak bardzo boli. Kiedy nie masz kontaktu z kimś kogo kochasz ponad życie. Wiesz, że się dobrze bawi, bez Ciebie, z kolegami, czy nawet z dziewczynami. Zastanawiasz się wtedy czy o Tobie myśli. Chociaż przez chwile. Łudzisz się że do Ciebie napisze, mijają godziny i nic. Pustka. Totalna pustka. Czujesz się źle, bo wiesz ze tylko on Cię uszczęśliwi. Bez niego nic nie możesz zdziałać.
Bo miłość to takie uczucie, które nie pozwala Ci zapomnieć o tej jednej jedynej osobie.
Mogłaś powiedzieć, że jesteś dziewicą, byłbym bardziej delikatny. Mogłeś tak się nie spieszyć, zdjęłabym rajstopy.
Żadne z nas nie jest perfekcyjne, daleko nam do ideałów. Oboje mamy po tysiąc wad, ale oddajemy sobie nawzajem te najcenniejsze dla nas cząstki serca, które tak naprawdę są najłatwiejsze do zranienia, do rozłamania na poranione cząstki. Oddajemy je ze świadomością, że żadne z nas tego nie zaprzepaści. Troszcząc się o to co zdążyliśmy razem zbudować utwierdzamy się w przekonaniu, że jesteśmy dla siebie potrzebni, że bez siebie nie potrafimy oddychać. A w momentach, w których tęsknimy zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo się kochamy...
NA ZAWSZE to bardzo długo. Miej pewność, że spędzisz ten czas z tymi, którzy powodują, że uśmiech nie schodzi z Twojej twarzy
Blondynka rozpoczęła pracę jako szkolny psycholog. Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami, tylko stał samotnie z boku. Podeszła do niego i pyta: - Dobrze się czujesz? - Dobrze. - To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami? - Bo ja jestem bramkarzem.
Rozmawiają dwie blondynki: - Gdzie się tak opaliłaś? - Na twarzy, opowiada druga.