To nic, że jestem mała...
To nic, że jestem mała...
To nic, że jestem mała... KIEDYŚ UROSNĘ !!!!!!!!!!
Besty, sentencje, smak, znaczenie (194687)
Memy o tematyce: urosnę, śmieszne, śmieszne teksty, śmieszne obrazki, mem, mała, memy, besty, humor, kwejk, naprawa, naprawmnie, nienormalna, obrazki, zwariowana, potrafisz, cytat, cytaty o życiu, sentencje, życie, cytaty, aforyzmy, wariatka, komiks, wkurw, kobieta, wnerw, zmiany, nie ogarniam, smak, znaczenie, nieosiągalna, trudna, te myśli, kotek, pragnienia, spełnienie, słodziak, kot, marzenia, wparcie, samowystarczalność,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Jestem kobietą i mam prawo mieć ZŁY HUMOR...
Jestem kobietą i mam prawo mieć ZŁY HUMOR...
Jestem kobietą i mam prawo mieć ZŁY HUMOR bez powodu, kurrrwa ...
Chwilami sama nie ogarniam tego...
Chwilami sama nie ogarniam tego...
Chwilami sama nie ogarniam tego, co się ze mnie porobiło
Może i jestem trudna, ale wszystko co łatwe..
Może i jestem trudna, ale wszystko co łatwe..
Może i jestem trudna, ale wszystko co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia.
A teraz opowiem Ci coś o marzeniach...
A teraz opowiem Ci coś o marzeniach...
A teraz opowiem Ci coś o marzeniach, jeżeli tylko bardzo, bardzo mocno w nie wierzysz obiecuję Ci, spełni się każde z nich.
Wiesz dlaczego ciągle daję sobie radę? Bo liczę
Wiesz dlaczego ciągle daję sobie radę? Bo liczę
Wiesz dlaczego ciągle daję sobie radę? Bo liczę tylko na siebie.
Bo w muzyce chodzi o to, by odnaleźć w niej swoją
Bo w muzyce chodzi o to, by odnaleźć w niej swoją
Bo w muzyce chodzi o to, by odnaleźć w niej swoją historię.
Silni ludzie pomagają
Silni ludzie pomagają
Silni ludzie nie dołują innych, tylko podnoszą ich wyżej.
Aby marzenia stały się rzeczywistością
Aby marzenia stały się rzeczywistością
Bo w życiu jest taki moment kiedy chciałoby się, aby marzenia stały się rzeczywistością.
Jak odróżnić łabędzia od łabędzicy?
Jak odróżnić łabędzia od łabędzicy?
Jak odróżnić łabędzia od łabędzicy? Trzeba rzucić kawałek chleba. Jak zjadł to on a jak zjadła to ona.
Jaś: Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe?
Jaś: Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe?
Do apteki wpada Jasiu cały blady i drżący: - Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe? - A co Cię boli chłopcze? - Jeszcze nic, ale ojciec właśnie jest na wywiadówce.