Fajna minka
Małe dzieci, bobaski, niemowlaki robią słodkie minki. To jest sama słodycz, to nic ze się łatwo brudzą i nie dają spać rodzicom.
Memy o tematyce: śmieszne obrazki, minka, besty, śmieszne teksty, śmieszne, memy, humor, mem, kwejk, dzieci, zimno, maj, śnieg, lato, sowa, zima, przepowiednia, ciepło, sandały, wzajemność, cytaty o miłości, cytat, miłość, aforyzmy, sentencje, cytaty, związek, obrazki, niedopasowanie, uczucia, życie, myślenie, cytaty o życiu, myślę, strata, pieniądze, przyjaźń, duch, dupeczka, demotywator, kobieta, laska, diabeł, demot, miss,.
Małe dzieci, bobaski, niemowlaki robią słodkie minki. To jest sama słodycz, to nic ze się łatwo brudzą i nie dają spać rodzicom.
Ponoć w maju ma być tak ciepło, że będziemy w sandałach po śniegu chodzić
Nie da się starać za dwoje. Można próbować i może nawet przez jakiś czas się udaje, bo wmawiasz sobie, że jest ok, że to nie Jej wina, że Ona chce. Ale w końcu coś pęka i się wie, że nie można tak dłużej. Bo po prostu jedno serce tego nie uciągnie.
Ten, kto traci pieniądze traci dużo. Ten, kto traci przyjaciela traci więcej. Ten jednak, kto traci ducha traci wszystko.
Jesteś cwelem, jesteś zerem, jesteś chamem i frajerem. Jesteś nikim, jesteś ciotą i po prostu idiotą. Jesteś fiutem, jesteś szczylem, imbecylem i debilem. Jesteś wstrętny, jesteś nudny, obrzydliwy i paskudny. Intelektem też nie grzeszysz, Twoje ego oczy cieszy. Jesteś podły, jesteś draniem, lecz to tylko moje zdanie. Po tym wszystkim, co zrobiłeś, dojdź do wniosku - jak ty żyjesz?! Tylu ludzi okłamałeś, sam się również oszukałeś. Jednak przyznać chyba muszę, że uczucia w sobie duszę. I to tylko moja wina... Pokochałam skurwysyna...
Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od komputera. Komórki. Przyjaciół. Słodyczy. A teraz od Ciebie.
Wszyscy mają nas za pokręcone dziewczyny, które wciąż się śmieją. Ale my czasem się śmiejemy żeby nie płakać..
Czuję, że mi już nie zależy, ale gdy tylko Cię widzę, zaczynam w to wątpić ... : d
Kowalska pisze w swoim testamencie, że jej zwłoki mają być spalone, a popiół rozsiany z samolotu ponad największym burdelem w mieście. Na to sąsiadka: - Co ty Kowalska, a dlaczego to tak? - W ten sposób będę miała pewność, że mój stary po mojej śmierci przynajmniej 2 razy w tygodniu mnie będzie odwiedzał.
Po śniadaniu mama mówi do Jasia: - Nie, nie i jeszcze raz nie! Nie pójdziesz do szkoły z takimi brudnymi rękami! - Dobrze, skoro się tak upierasz, zostanę w domu. :P