Decyzja, żarty, wybór, kawał (211930)

Żona do męża: - Wybieraj, piwo, albo ja! - Ile tego piwa?

Nie jesteś całkowicie do niczego. Nie pozwól, by ta myśl zagnieździła ci się w głowie.

Z każdym dniem, z każdą minutą tęsknię za Tobą coraz bardziej...

A Ty jak spędzasz WEEKEND?

Szeregowy plemnik do plemnika dowódcy: - Padam na pysk! Daleko jeszcze do jajeczka? Plemnik dowódca: - Daleko! Dopiero minęliśmy migdałki!

Poradnia małżeńska. Przed biurkiem siedzi dość nerwowa para. - Na czym polega państwa problem, pyta Poradnik. - Bo żona nie daje mi... - zaczyna mąż - Uch ty jełopie zakłamany! - przerywa żona - ja ci nie daję, napalona fujaro złamana?! Ja, ja?! Teraz to ci dupczenie w głowie, co?! - ...nie daje mi dojść... - O ty kutafonie wygięty! JA ci dojść nie daję?! Jak ty niby masz dojść, impotencie zasrany z dziada, pradziada, hipokryto ty?!?!?!?! - ... do słowa.

Kot - przyjaciel i kołderka

Życie na ogół jest zabawne, tylko trzeba na nie patrzeć pod innym kątem.

Nie módl się o odpowiedniego chłopaka, znajdź Go i módl się by był odpowiednim.

Nic tak nie demotywuje do picia, jak rozstanie z ukochaną osobą.

Dziś robię wszystko, żeby nic nie robić!

Wszystko będzie dobrze. Słowa, które tak naprawdę nic nie znaczą, które są mantrą rzucaną w przestrzeń i mrok jak rozpaczliwe próby uchwycenia się czegoś, gdy się spada.