Memy o tematyce: śmieszne obrazki, kawał, czerwony kapturek, mem, memy, śmieszne, kawały, dowcipy, dowcip, żarty, besty, humor, żart, wilk, cytaty o życiu, sentencje, cytat, cytaty, szczęście, aforyzmy, obrazki, życie, cytaty o przyjaźni, przyjaciele, ratunek, pomoc, przyjaźń, przyjaciółki, zaufanie, przyjaciel, przyjaciółka, wsparcie, tarapaty, sekretarka, ksero, niszczarka, psychiatra, psychiatryk, decyzje, odwaga,.
Wilk i Czerwony kapturek leżą w łóżku. Wilk ćmi papieroska. Kapturek ma moralnego kaca. Sama zaczęłaś - tłumaczy się wilk, tymi durnymi pytaniami: dlaczego masz takie wielkie to..., dlaczego masz takie wielkie tamto...
Nie można dotykać szczęścia koniuszkami palców. Albo dajesz, albo bierzesz.
Prawdziwy przyjaciel zejdzie po Ciebie na samo dno jeżeli będzie trzeba
Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną. Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji. -Mogę ci w czymś pomóc? -Pokaż mi jak to działa. Chłopak bierze z jej rąk dokumenty i wkłada do niszczarki. -Bardzo ci dziękuje! a którędy wychodzą kopie?
Czas na odważne decyzje! Pójdziemy razem do psychiatry! <3
Dzień po dniu nie widzisz w życiu żadnych zmian, ale gdy spojrzysz wstecz, jesteś w stanie dostrzec jak wiele się zmieniło.
Przytulanie potrafi być bardzo skutecznym balsamem emocjonalnym
Poniedziałek jest od tego aby nienawidzić go na całego!
Najgorsze uczucie w życiu to nieodwzajemniona miłość.
Przepis na jajecznicę po studencku: - otwierasz lodówkę - drapiesz się po jajkach - zamykasz lodówkę
Pamiętaj, jesteś kobietą! Całym pięknem tej planety. Jesteś silna, mądra i nadzwyczajna nie dasz sobą pomiatać jakiemuś chujowi. Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna by On później żałował co stracił. Więc do dzieła, mała.
Jasio mówi do kolegi: -Mam problem. Mój kot wstaje rano i sra na dywan. Potem rozpędza się i rozjeżdża to gówno po całym pokoju. Co mam robić? -Hmm. Zwiń dywan i rozłóż papier ścierny. Spotykają się po kilku dniach. -I co? Pomogło? -No pewnie! Jak się kot w korytarzu rozpędził, to do lodówki dojechały same oczy!