Podobać mi się może każdy, zauroczyć mogę się
Podobać mi się może każdy, zauroczyć mogę się kilka razy, zakochać również, ale prawdziwie kochać będę tylko raz.
Memy o tematyce: zauroczenie, cytat, obrazki, besty, lovsy, cytaty, uczucia, memy, miłość, aforyzmy, mem, te myśli, sentencje, te mysli, cytaty o miłości, anglik, kawały, mario, czarny człowiek, śmieszne obrazki, kawał, rasizm, żyd, włoch, żarty, żart, dowcip, śmieszne, hydraulik, japończyk, dowcipy, humor, meksykanin, życie, gapienie, cytaty o życiu, chłopak, podryw, wpatrywanie, podrywanie, kwejk, ząbki, jad, śmieszne.
Podobać mi się może każdy, zauroczyć mogę się kilka razy, zakochać również, ale prawdziwie kochać będę tylko raz.
Nie bądź rasistą. Bądź jak Mario. On jest włoskim hydraulikiem, który został stworzony przez Japończyków, mówi po angielsku, wygląda jak Meksykanin, skacze jak czarny człowiek i chwyta monety jak Żyd!
Czemu chłopak nie podejdzie i nie powie co czuje, tylko chodzi za Tobą i się na Ciebie gapi?
Wodociągi? -Tak, słucham? -Z kranu płynie woda. -A co ma płynąć? -Sądząc po rachunku to kurrwa bourbon.
Boję się zmian, a jednocześnie mam wielką ochotę przeżyć coś nowego.
List blondynki do syna Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę: MAMA. Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia. PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.
Bycie egocentryczną egoistką z wybujałym ego i cynizmem we krwi. Pomaga mi przeżyć ten burdel, potocznie zwany życiem.
Pachniesz nałogiem. Czekoladą. Namiętnym pocałunkiem, nielegalnym trunkiem, perfekcyjnie skręconą marihuaną z haszem, deszczem dudniącym w blaszane poddasze, trampkami z conversu i ucieczką z domu, o której lepiej nie mówić. Nikomu. Papierosem w ustach, ponętnymi ustami. Łąką. Kobietą. Niczyimi kobietami. Poezją, podnieceniem, oddechem, nagością? Pachniesz wolnością - wolną miłością.
Tak naprawdę nie wiem co czuje. Codziennie bije się z myślami i zaprzeczam samej sobie, że jest dobrze chociaż wszystko się pieprzy. Nie potrafię nawet określić o co dokładnie chodzi, zbyt łatwo się wkurzam o zupełne błahostki lub nawet bez powodu. To jest prawdziwy burdel który ciężko będzie ogarnąć.