Śmieszne obrazki, praca, humor, szkoła, śmieszne teksty, zmęcz, śmieszne (225189)

Kiedy w końcu przyjdzie weekend?

Siedzi facet na ulicy obok kosza z pestkami z jabłek. Podchodzi policjant i pyta: -Co tam masz? -Sprzedaję pestki z jabłek. -A do czego służą?... -Po zjedzeniu jednej człowiek staje się mądrzejszy. -A po ile je sprzedajesz? -15 zł za sztukę. -Daj mi jedną. Policjant zjadł pestkę, pomyślał i mówi: -Poczekaj chwilę! Za 15 zł mogłem kupić kilka kilo jabłek i mieć z nich mnóstwo pestek zamiast jednej! -Widzi Pan? Już poskutkowało. -Rzeczywiście. Daj jeszcze dwie.

Zuzia to nie imię. Zuzia to mała wredna zołza :D

Nie potrafię żyć chwilą. codziennie martwię się o jutro.

Karmiona nadziejami, chyba wcale wolę nie jeść.

Nie będę świata zmieniać, bo po prostu nie dam rady. Bo w ludziach zawsze będą drzemać te same wady.

Objął mnie i przyciągnął do siebie. Położyłam głowę na Jego klatce piersiowej, słuchając bicia Jego serca. Szeptem, wprost do ucha, złożył mi deklarację tego, jak bardzo tęsknił. Zamknęłam oczy. Ze szczęścia.

Mężczyzna jest jak karuzela, albo sprawia że kręci Ci się w głowie, albo że masz mdłości.

Istnieją jakieś granice. My wszystkie przekroczyliśmy.

Moja Pani od fizyki ma stuprocentową frekwencję

A gdy nasze wargi się zetknęły, wiedziałem, że gdybym nawet dożył setki i zwiedził wszystkie kraje świata, nic nie da się porównać z tą jedną chwilą, gdy po raz pierwszy pocałowałem dziewczynę moich marzeń, i byłem pewny, że moja miłość będzie trwała wiecznie.

Nerwy w czasie grania

Pokora i delikatność nie są cnotami słabych, lecz mocnych, którzy nie potrzebują źle traktować innych, aby czuć się ważnymi.