Są tak biedni, że jedyne, co mają...
Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne, co mają, to pieniądze.
Memy o tematyce: te myśli, memy, aforyzmy, cytaty o miłości, obrazki, miłość, cytaty, pieniądze, uczucia, mem, cytat, besty, bogactwo, lovsy, bieda, sentencje, człowiek, zło, cytaty o życiu, życie, tablica, piękno, uroda, facebook, fejs, kwejk, dowcipy, śmieszne obrazki, żarty, policja, dowcip, porsche, śmieszne, żart, kawały, ferrari, trabant, humor, kawał, mleko, cycek, te mysli, kłótnia, pocałunek, przypał, podryw, wyryw,.
Niektórzy ludzie są tak biedni, że jedyne, co mają, to pieniądze.
Wstaw to na tablicę osobie, która jest ładna, ale za nic w świecie nie chce się do tego przyznać -,-
Jedzie dziadek Trabantem i nagle mu zgasł. Po paru dosłownie sekundach zatrzymuje się najnowszy model Ferrari. Kolo od Ferrari wyłazi z wozu i pyta, czy podholować. Dziadek oczywiście się zgadza. - I pamiętaj dziadku, jeśli coś będzie nie tak, to zamigaj lewym migaczem Pierwsze skrzyżowanie - czerwone światło. Po chwili podjeżdża najnowsze Porsche. Kolo od Ferrari został wyzwany do wyścigu, a że jego duma jest wielka, to nie mógł odmówić. Ruszyli. Po ok 5 kilometrach za rogiem stało dwóch policjantów i to co usłyszeli to tylko ziuuuuum, ziuuuum, ziuuum. Odzywa się pierwszy policjant: - Ty, widziałeś tego Ferrari? Z 290 km/h jechał! - A tego Porsche? Z trzy stówki miał! - A tego Trabanta? Migał, że będzie ich wyprzedzać.
Student medycyny na egzaminie ma wymienić 3 zalety mleka matki. Siedzi i myśli. No i wymyślił: Po pierwsze: Jest w 100 procentach naturalne. Po drugie: Jest ciepłe, nie trzeba podgrzewać. I w tym momencie zabrakło mu inwencji. Siedzi, siedzi a czas leci. Profesor ma zbierać już kartki, a student w ostatniej chwili wpada na genialny pomysł. Po trzecie: Ma rewelacyjne opakowanie...
Czasem, podczas jednej z wielu naszych bezsensownych kłótni, chciałabym żebyś zamknął mi usta pocałunkiem.
Wraca Zenek po szóstej rano do domu. Otwiera drzwi. Wchodzi - i na wejściu dostaje cios wałkiem od żony Zofii. Pada i leży... Zofia tak na niego patrzy... patrzy. Nagle doznaje olśnienia. Pada na kolana. Zaczyna go tulić i płakać: - Zenuś... Zenuś żyjesz? Przepraszam! Zapomniałam, że miałeś nocną zmianę!!!