Cytat, miłość, uczucia, besty (234417)

Petent: Przepraszam, czy może mi Pani pomóc? Nie wiem jak wypełnić ten formularz. Biurwa: Długopisem

Młode małżeństwo dorobiło się synka, osobnik ten był normalny tylko nie cierpiał mleka i innych przetworów mlecznych. Pewnego ranka mamusia wychodzi do sklepu kupić synkowi drożdżówkę i mówi tatusiowi: - Ja wychodzę, a ty spróbuj dać mu mleko Po powrocie... pełne zdziwienie! Synek zjadł mleczną zupę. - Jak to zrobiłeś? - pyta męża. - Aaa... opowiadałem mu różne rzeczy... no i zjadł. - Co mu opowiadałeś? - No, że jak nie będzie jadł mleka... to będzie miał małego członka. Na to żonka - trzask go w pysk! - Ty świnio! Dzieciakowi takie świństwa opowiadasz?! Po ok. 30 minutach wpada do pokoju i znowu wali męża po pysku. - A teraz to za co?! - krzyczy stary. - Za to, że jak byłeś mały to mleka nie piłeś!!!

Dlaczego jest tak, że gdy jesteśmy przez tydzień cholernie szczęśliwi, to przez kolejne dwa miesiące lub dłużej - nasza radość pęka jak mydlana bańka?

Nie potrzebuję wskazówek na drodze życia, potrzebuję kogoś kto mimo mojego błędu zawsze będzie przy mnie.

Facet dzwoni do telepizzy : - Dzień dobry, o co chodzi? - Moja żona się zatruła i umarła po pizzy z grzybami. - Przepraszamy. - Nie trzeba. Poproszę trzy dla teściowej.

Kobieta zawsze wygrywa

Chcę taką choinkę

Jak wytłumaczyć Tobie mam, Że jesteś dla mnie wszystkim , co mam, Tym co jest dobre i co jest złe, Uwierz mi tak bardzo Kocham Cię!

- Nie patrz tak na mnie! - Jak.? - Tak, jakby między Nami mogło coś być ...

- Dlaczego nie zgłosił Pan wcześniej kradzieży karty kredytowej? - Złodziej wydawał mniej niż moja żona - Więc dlaczego teraz Pan to zgłasza? - Chyba żona złodziej się do niej dorwała...