Płaczą tylko małe głupie dziewczynki.
Płaczą tylko małe głupie dziewczynki.
Płaczą tylko małe głupie dziewczynki.
Aforyzmy, mem, obrazki, cytaty o życiu, sentencje, cytat (241620)
Memy o tematyce: aforyzmy, mem, obrazki, cytaty o życiu, sentencje, cytat, cytaty, besty, memy, życie, płacz, łzy, śmieszne, fb, nowy rok, tablica, uzależnienie, te myśli, wklejka, kwejk, śmieszne obrazki, fejs, facebook, humor, śmieszne teksty, te mysli, lovsy, dół, załamka, smutek, wilgotna, gra, gif, wstęp, mokra, kobieta, kulty, trudności, ludzie, problemy, utrudnianie, przytul mnie, cytaty o miłości, psytulmnie, uczucia,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
O nie których rzeczach wolałabym w ogóle nie
O nie których rzeczach wolałabym w ogóle nie
O nie których rzeczach wolałabym w ogóle nie dowiadywać się...
Gra wstępna, czyli co zrobić, żeby kobieta...
Gra wstępna, czyli co zrobić, żeby kobieta...
Gra wstępna, czyli co zrobić, żeby kobieta była wilgotna?
To nie życie jet ciężkie, tylko ludzie je...
To nie życie jet ciężkie, tylko ludzie je...
To nie życie jet ciężkie, tylko ludzie je utrudniają
To takie słodkie kiedy ktoś Cię przytula...
To takie słodkie kiedy ktoś Cię przytula...
To takie słodkie kiedy ktoś Cię przytula niespodziewanie i bez powodu <3
Jedna z największych życiowych przykrości to
Jedna z największych życiowych przykrości to
Jedna z największych życiowych przykrości to moment, w którym rezygnuje z ciebie ktoś, z kogo ty nie potrafisz zrezygnować.
Popełniłam w życiu wiele błędów, ale nigdy nie
Popełniłam w życiu wiele błędów, ale nigdy nie
Popełniłam w życiu wiele błędów, ale nigdy nie powiedziałam komuś że go kocham, nie wierząc w to.
Chore uzależnienie od słów, gestów.
Chore uzależnienie od słów, gestów.
Chore uzależnienie od słów, gestów.
Nie ogarniam ludzi, którzy chodzą z kimś...
Nie ogarniam ludzi, którzy chodzą z kimś...
Nie ogarniam ludzi, którzy chodzą z kimś dla szpanu.
Jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę
Jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę
Jestem słabsza. Potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej. więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.
