Temysli, lovsy, mem, miłość (24602)

Lepszy jeden mały dobry uczynek od tysiąca uroczyście wygłoszonych obietnic

Podstępny sukinsyn! Udawał martwego!

Bo w każdej pracy, najważniejsze jest poświęcenie... :P

To niesamowite, jak słaby staje się człowiek, kiedy jego szczęście zależy od drugiej osoby...

Dobra, do wanny. Telepie mną na boki jak w starej pralce, może terapia ukropem pomoże.

Czasami życie stawia nas przed trudnym wyborem a my boimy się zmian. Nie dlatego że nie wiemy czy to się uda. Po prostu ciężko rozstać nam się z tym z czym się już nauczyliśmy radzić. Zbyt często patrzymy w przeszłość i tracimy to co możemy zyskać.

On zniszczył mnie jednym słowem: NIE, postawionym przed: KOCHAM CIĘ

Najlepszy sposób na podryw to... nie mieć żadnego sposobu i być sobą.

O ludziach, na których naprawdę nam zależało nie zapominamy nigdy. Oni zawsze gdzieś tam siedzą w naszej głowie. Mijając ich na ulicy możemy odwracać głowę, spoglądać w ekran telefonu lub po prostu udawać, że ich nie znamy. To tylko teatr. W rzeczywistości te osoby są bardzo ważnym elementem naszych wspomnień. Przywołujmy je w myślach i uśmiechamy się wtedy sami do siebie.

Uczucia biorą górę, a człowiek jest bezsilny.

Czasem trzeba wrócić do dzieciństwa :)

Nie umiem mówić o szczęściu, ale to nie znaczy, że go nie znalazłam.