Besty, dowcip, żart, dowcipy (246907)

Już sama nie wiem, czy mam zbyt duże wymagania, czy nie mam ich wcale.

Mąż kupił sałatkę z kurczaka, więc się opycham i piwo mi kupił. Co On może chcieć?

Czasami zwykłe przytulenie może zdziałać więcej niż najlepsze lekarstwo

Każda minuta życia, każde zdarzenie nauczyło mnie jednego: nie warto się ani przyzwyczajać, ani ufać!

Maleńką pustkę w duszy zatykam korkiem od wina.

Podnosimy się, upadamy, gubimy i znów szukamy. Odchodzimy wciąż, powracamy, po drodze tam, gdzie zmierzamy.

Ty masz mnie kochać, a nie oceniać.

Sztuka kamuflażu w życiu często się przydaje. Rozpadasz się w środku lecz nie pokazujesz tego wkoło by nie ranić tych, których kochasz.

Niewielu z nas może znieść dobrobyt. Innych ludzi oczywiście.

Polak musi być z pochodzenia rolnikiem. Jak nie obrabia ziemi, to komuś dupę.

To niesprawiedliwe, że będąc dobrym człowiekiem cierpisz najbardziej.

Czego uczą się Eskimosi w szkołach? Żeby nie jeść żółtego śniegu!

Lekarz: Jesteś odwodniona. Pijesz wystarczająco dużo? Ja: w sumie to nie. Chwila później w barze, ja do barmana: Lej Pan! Doktor mi kazał!

Czy zima już sobie poszła?

- Synu, czy wyrzekasz się szatana? - Nie! - W mojej obecnej sytuacji wolałbym nie robić sobie wrogów.