Potajemnie dosypujesz mi coś do jedzenia
Moja dziewczyna oskarżyła mnie o to, że potajemnie dosypuję jej coś do jedzenia i dlatego ostatnio nieustannie przybiera na wadze.
Memy o tematyce: sylwetka, odchudzanie, śmieszne, dieta, memy, figura, śmieszne teksty, mem, śmieszne obrazki, gruba dupa, besty, humor, talia, nagość, fotki, zdjęcia, nago, cytat, obrazki, przeznaczenie, cytaty o życiu, sentencje, cytaty, życie, aforyzmy, miś, los, książki, rzeczywistość, ludzie, zakochanie, cytaty o miłości, miłość, te mysli, lovsy, te myśli, uczucia, ginekolog, żart, łechtaczka, neurolog, żarty, kawał,.
Moja dziewczyna oskarżyła mnie o to, że potajemnie dosypuję jej coś do jedzenia i dlatego ostatnio nieustannie przybiera na wadze.
Kupię sobie misia, nazwę go LOS i będę codziennie go kopać w dupę.
Tylko w książkach ludzie zawsze mówią odpowiednie rzeczy w odpowiednim czasie.
Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci Cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli Twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedziała że spotkałaś swoje przeznaczenie.
Przychodzi ginekolog do neurologa w poradni Ginekolog: Jędruś mówię Ci coś niesamowitego. Mam pacjentkę w gabinecie co ma łechtaczkę jak arbuz.. Neurolog: Co ty niemożliwe. Ginekolog: No choć zobacz. Neurolog: Nie mam czasu mam pełno pacjentów. Ginekolog: No chodź na chwilę Idą do gabinetu ginekologa, a tam pacjentka leży na fotelu, ale na oko neurologa łechtaczka całkiem normalna: Neurolog: no przecież normalna. Ginekolog: No, ale spróbuj...
Żyjesz? Zastanów się dobrze nad tym pytaniem. Czy żyjesz? Siedzisz wieczorem sama w pokoju, słuchasz dobijających piosenek i myślisz o tym co wydarzyło się w ciągu dnia, kilku dni, tygodnia lub miesięcy? W dzień chodzisz uśmiechnięta , ale tak naprawdę to tylko perfekcyjna gra pozorów? Odliczasz godziny do końca dnia, zachodu słońca? Wieczorem ból rozrywa Twoje serce i obolałą duszę.
Jest taki dzień, że w pewnym momencie musisz się po prostu kurwa rozpłakać.
Dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, a kto powiedział, że ja kiedykolwiek z niej wyszłam?