Nie chciałam, by odszedł
Nie chciałam, by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze. Potrzebowałam go tak, jak nigdy nikogo.
Memy o tematyce: uczucia, aforyzmy, rozstanie, mem, cytaty o miłości, miłość, obrazki, cytaty, samotność, cytat, besty, memy, sentencje, przytulanie, te myśli, te mysli, lovsy, obecność, nieobecność, życie, usta, głos, cytaty o życiu, oczy, żal, obojętność, smutek, cierpienie, głupstwa, rozsądek, zachowanie, kawały, żarty, humor, sraka, posiłek, żart, yeti, śmieszne obrazki, kawał, śmieszne, dowcip, ludzie, dowcipy, wsercu,.
Nie chciałam, by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze. Potrzebowałam go tak, jak nigdy nikogo.
Miłość u mężczyzny zaczyna się w chwili, gdy bardziej niż zaciągnąć kobietę do łóżka pragnie się do niej przytulić.
Została mi po tobie sama obecność. Taka obecność przez nieobecność.
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
Głupstwa przestają być głupstwami, jeśli czynią je ludzie rozsądni w sposób jawny.
Wysoko w górach, hen wysoko w lodowej grocie siedzą dwa straszliwe Yeti i ogryzają kosteczki. Mniejszy straszliwy Yeti przerywa na chwilę i pyta większego: - Tato, a powiedz mi, po co my się tak ukrywamy przed człowiekami, co? Są takie małe! Przecież i tak je w końcu zjadamy, tak? Dlaczego napadamy na nich od tyłu? - Bo widzisz, synku - odpowiada większy straszliwy Yeti dokładnie oblizując palce: lepiej smakują nieobesrane.
Musimy zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszym sercu, nawet jeśli nie będzie już ich w naszym życiu.
Czego chcemy? Lekarstwa na lenistwo! Kiedy tego chcemy? Później!
Ograniczenia. Wszędzie ograniczenia. Mam tego dość. Wywołują we mnie ogromną złość. I need to be free.
Znasz to uczucie, kiedy przypominasz sobie o wszystkich swoich problemach? Taa ... I nagle zdajesz sobie sprawę, że przecież nikt Cię nie rozumie. Nie masz osoby, która Ci pomoże, bo nagle wszyscy zniknęli. Tak po prostu. Niby gdzieś tam są, ale mają swoje życie ii nawet jeśli byli częścią twojego życiorysu, w którymś momencie się z niego wypisali... Znasz to ?