Albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją
Albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją
Spotkaliśmy się z jakiegoś powodu, więc albo jesteś błogosławieństwem albo lekcją.
Spotkanie, obrazki, cytaty o miłości, mem (269807)
Memy o tematyce: spotkanie, obrazki, cytaty o miłości, mem, uczucia, aforyzmy, memy, błogosławieństwo, sentencje, los, besty, cytat, lekcja, przeznaczenie, cytaty, miłość, śmieszne obrazki, śmieszne teksty, śmieszne, prywatność, humor, wspomnienia, dzieciństwo, kwejk, fajne, priorytety, tablica, facebook, te mysli, oczy, wklejka, wyznanie miłosne, lovsy, zakochanie, fejs, te myśli, oczka, zauroczenie, rozstanie, rozmyślanie,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Pamiętacie jak poobdzierane kolana, a nie szpilki
Pamiętacie jak poobdzierane kolana, a nie szpilki
Pamiętacie jak poobdzierane kolana, a nie szpilki na wysokich koturnach były wyznacznikiem popularności? Te czasy już nigdy nie wrócą!
Masz śliczne oczka, od dzisiaj śpisz...
Masz śliczne oczka, od dzisiaj śpisz...
Masz śliczne oczka, od dzisiaj śpisz ze mną
Może mogło być inaczej, może mogłeś zostać
Może mogło być inaczej, może mogłeś zostać
I czasem żałuję tych chwil, którym nie mogłam sprostać. Może mogło być inaczej, może mogłeś zostać.
Dobro, pomoc, tolerancja
Dobro, pomoc, tolerancja
Nie mamy możliwości czynienia wszystkim dobra, ale mamy możliwość, by nikomu nie czynić zła.
Dzisiaj wszystko się pierrdoli...
Dzisiaj wszystko się pierrdoli...
Dzisiaj wszystko jest inaczej, raczej nie jest tak jak trzeba, dzisiaj wszystko się pierrdoli.
Ból dupy, od czego?
Ból dupy, od czego?
Migrena, nadciśnienie, stres, ktoś w internecie ma inne zdanie niż Ty.
Gwałciciel zachodzi kobietę w parku od tylca
Gwałciciel zachodzi kobietę w parku od tylca
Gwałciciel zachodzi kobietę w parku od tylca i mówi do niej: - Zamknij ryj i dawaj dupy. - Uffff, już się bałam, że chcesz mi ukraść torebkę.
Prochy na parkingu restauracji McDonalds
Prochy na parkingu restauracji McDonalds
Kobieta na łożu śmierci dyktuje testament: - Proszę, aby moje zwłoki poddano kremacji, a prochy rozsypano na parkingu restauracji McDonalds... - Dlaczego?! - dziwi się notariusz. - Chcę mieć pewność, że co niedziela dzieci będą odwiedzały moje miejsce wiecznego spoczynku.