Nie używaj przeszłości jako wymówki do zrujnowania
Nie używaj przeszłości jako wymówki do zrujnowania
Nie używaj przeszłości jako wymówki do zrujnowania sobie przyszłości.
Przeszłość, życie (274553)
Memy o tematyce: przeszłość, życie, cytaty o życiu, te myśli, cytat, sentencje, memy, obrazki, mem, cytaty, przyszłość, lovsy, besty, aforyzmy, te mysli, demotywatory, żart, żarty, demotywator, dowcipy, biegunka, kawały, śmieszne, nietoperz, humor, śmieszne obrazki, kawał, dowcip, penis, złota rybka, samopoczucie, cisza, krzyk, prostota, naiwność, żal, świadomość, ludzie, śmieszne teksty, demot, bzykanko, kopulacja, paczanie,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Co jest najgorsze dla nietoperza podczas snu?
Co jest najgorsze dla nietoperza podczas snu?
Co jest najgorsze dla nietoperza podczas snu? - Biegunka.
Chcę mieć penisa do ziemi!
Chcę mieć penisa do ziemi!
Facet znalazł złotą rybkę, powiedziała że spełni jego życzenie... Na to facet: - Chcę mieć penisa do ziemi! Więc złota rybka ucięła mu nogi.
Cisza jest głośniejsza od krzyku
Cisza jest głośniejsza od krzyku
Są takie chwile, gdy cisza jest głośniejsza od krzyku.
Ludzie bywają tak prości i niewinni...
Ludzie bywają tak prości i niewinni...
Ludzie bywają tak prości i niewinni w braku świadomości, jakie chujowe potrafi być życie... że aż mnie rozczulają :)
Wstań. Po prostu wstań, żeby pokazać tym kretynom
Wstań. Po prostu wstań, żeby pokazać tym kretynom
Wstań. Po prostu wstań, żeby pokazać tym kretynom, że nie tak łatwo Cię zniszczyć.
Kochanie idę na 5 minut
Kochanie idę na 5 minut
- Kochanie idę na 5 minut do Krysi, mówi żona do męża - tylko nie zapomnij mieszać bigosu co pół godziny
Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić
Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić
Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć...
Jeśli nie możesz za mnie umrzeć, nie mów mi..
Jeśli nie możesz za mnie umrzeć, nie mów mi..
Jeśli nie możesz za mnie umrzeć, nie mów mi jak mam żyć...
Ksiądz jedzie do chorego
Ksiądz jedzie do chorego
Ksiądz jedzie do chorego. Zatrzymuje go policjant: - Bez świateł ? Mandat 50 złotych! - Synu, jadę do chorego z Panem Bogiem. - Co! We dwóch na rowerze? 100 złotych! Ksiądz płaci, odjeżdża i myśli: "Jakie to szczęście, że nie wiedział, że Bóg jest w trzech osobach".