Gdy nie lubisz firmy w której pracujesz
Gdy nie lubisz firmy w której pracujesz
Gdy nie lubisz firmy w której pracujesz
Humor, śmieszne, niezadowolenie (287001)
Memy o tematyce: humor, śmieszne, niezadowolenie, praca, besty, śmieszne obrazki, mem, śmieszne teksty, memy, aforyzmy, te myśli, sentencje, cytat, walentynki, wzajemność, cytaty, cytaty o miłości, lovsy, obrazki, uczucia, te mysli, miłość, picie, kwejk, zgon, wątroba, weekend, melanż, pożyczanie, pożyczka, tęsknota, dziurka, dziupla, cipka, idioci, faceci, kumanie, zrozumienie, angielski, język, english, nauka języka, spokój,.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Każdy człowiek potrafi kochać. Musi jednak...
Każdy człowiek potrafi kochać. Musi jednak...
Każdy człowiek potrafi kochać. Musi jednak znaleźć odpowiednią osobę która utwierdzi go w przekonaniu, że prawdziwa miłość istnieje.
Gdyby weekend trwał przez cały tydzień
Gdyby weekend trwał przez cały tydzień
Gdyby weekend trwał przez cały tydzień, moja wątroba by tego nie wytrzymała.
Pożycz stówkę
Pożycz stówkę
- Pożycz stówkę - Mam tylko 50... - to daj te 50, a 50 mi będziesz winny
Są takie osoby za którymi tęskni się coraz mocniej
Są takie osoby za którymi tęskni się coraz mocniej
Są takie osoby za którymi tęskni się coraz mocniej z każdym oddechem :)
Faceci to idioci, inaczej tego nie da się...
Faceci to idioci, inaczej tego nie da się...
Faceci to idioci, inaczej tego nie da się określić. Jeżeli w ogóle zasługują na miano faceta.
Live is brutal and full of ZASADZKAS
Live is brutal and full of ZASADZKAS
Live is brutal and full of ZASADZKAS and sometimes KOPAS W DUPAS, so you must be CZUJNY!
Chciałabym być pogodna i łagodna.
Chciałabym być pogodna i łagodna.
Chciałabym być pogodna i łagodna.
To dla was od pana ze stolika obok
To dla was od pana ze stolika obok
- To dla was od pana ze stolika obok. - A co to takiego? - Jego rachunek?
Jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę
Jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę
Jestem słabsza. Potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej. więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.