6 murzynów niesie białego na noszach
6 murzynów niesie białego na noszach przez pustynię. Nagle pada strzał. Jeden z murzynów upada na ziemię a biały na to: Kurrwa! To już trzecia opona w tym tygodniu.
Memy o tematyce: nosze, śmieszne, murzyni, żarty, żart, memy, humor, opona, mem, biały, śmieszne obrazki, kawały, kawał, dowcipy, dowcip, besty, śmieszne teksty, komary, kwejk, dupa, plecak, zboczone, cytaty o życiu, sentencje, opowieść, aforyzmy, obrazki, cytat, cytaty, życie, historia, nowyrozdział, próba, początek, przeszłość, pseudonim, przezwisko, wklejka, dieta, motywacja, sylwetka, odchudzanie, obrabianie dupy, plotki,.
6 murzynów niesie białego na noszach przez pustynię. Nagle pada strzał. Jeden z murzynów upada na ziemię a biały na to: Kurrwa! To już trzecia opona w tym tygodniu.
Bez względu na to, jak trudną ma się za sobą przeszłość, zawsze można zacząć od nowa w dniu dzisiejszym.
Chciałam mieć ładne ciało, żeby ludzie mieli na co patrzeć tego lata, ale jest mały problem. Kocham jedzenie bardziej niż ludzi.
Nie znasz? Nie oceniaj! Znasz? Szanuj. Mów wprost. Nie za plecami. Plotkujesz? Sprawa jest prosta, Twoja wyobraźnia jest bardzo żałosna.
Do lekarza przychodzi kobieta. W poczekalni zastaje mężczyznę. - Czy pan jest ostatni? - Zagaduje. - Nie proszę pani, taki ostatni to ja nie jestem! Widziałem gorszych! - Ale czeka pan w kolejce? - Nie, proszę pani, w poczekalni.... - Pytam, czy stoi pan na końcu. - Skąd pani to przyszło do głowy? Stoję na nogach! - Cham! - Woła zdenerwowana kobieta. - Niech mnie pan w dupę pocałuje! - Proszę pani... - Wzdycha mężczyzna. Ja tu przyszedłem po receptę dla żony, a nie żeby się z panią pieścić...
Mężczyzna, który jest Ci pisany, przyjdzie do Ciebie bez żadnej magii. Przyjdzie i zostanie, choćbyś próbowała go odpędzić po tysiąckroć. Zaś taki, którego musisz siłą przywoływać, z pewnością nie jest tym Twoim. Więc przyzywanie go nie przyniesie Ci szczęścia, tylko ból.
Im więcej czasu spędzam między ludźmi, tym więcej potrzebuje przebywać wśród przyrody.
Wiesz jak to jest budzić się każdego ranka z poczuciem, tej pieprzonej beznadziejności? Jak to jest, gdy nawet kawa nie jest w stanie postawić Cię na nogi? Nie. Więc, nie mów, że wiesz jak się czuję!
Zrób w weekend niespodziankę wątrobie, napij się wody.