Strata, oczekiwania, memy, besty (312706)

Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.

Na facebooku powinna być opcja: lubię że lubisz! <3

Zrozumiałem, że choćby nie wiem jak się kogoś kochało, długo niewidziana twarz w końcu zaciera się w pamięci.

Bo czasem sama nie potrafię siebie zrozumieć. Gubię się w tym świecie. Czasami nie rozumiem słów, które zostały wypowiedziane w moim kierunku. Czasami płaczę bez powodu, tak samo jest ze śmiechem. Nie znam siebie. Cały czas poznaję się na nowo.

Każdego dnia zastanawiam się, czy Ty jeszcze o mnie pamiętasz? Czy wspominasz tak samo, jak ja te chwile, w których byliśmy tak cholernie szczęśliwi? Czy czasami żałujesz, że to wszystko tak marnie się skończyło? Czy zdarzają się dni, w których jednak za mną tęsknisz? Czy myślisz o mnie wieczorem, zanim zaśniesz? Czy masz czasem tak, że chciałbyś do mnie zadzwonić, ale nie masz pojęcia co powiedzieć? Czy jeszcze w jakimś stopniu się dla Ciebie liczę? Czy czasem, w chwili słabości, chciałbyś wrócić, ale boisz się mojej reakcji? Powiedz mi, czy nie radzisz sobie, tak samo jak ja?

Po co kogoś obrażać skoro można sarkastycznie powiedzieć coś miłego.

Galopem przez świat

To prawda, że przygoda bez odrobiny stresu i lęku nie byłaby przygodą piękną, ale jakąś taką byle jaką, bo coś, co przychodzi bez trudu, w konsekwencji nie daje żadnej satysfakcji.

Dlaczego już mi nie staje na Twój widok?