Memy o tematyce: łikned, leniuchowanie, weekend, śmieszne teksty, odpoczynek, kociak, humor, wolne, olewańsko, kotek, mem, kot, śmieszne, besty, memy, śmieszne obrazki, cytaty, sentencje, obrazki, cytat, miłość, wyznanie miłosne, cytaty o miłości, aforyzmy, uczucia, smutek, zabawa, zamartwianie, płacz, frajer, bliskość, te mysli, przyjaciółka, przyjaciel, cytaty o przyjaźni, te myśli, przyjaźń, przyjaciółki, zrozumienie,.
Nie wiem jak Ty to robisz, ale gdy Cię widzę wszystko inne przestaje mieć znaczenie ;*
I na jaką cholerę wylewasz łzy z poduszkę przez jakiegoś frajera ?! Przecież dobrze wiesz, że po każdej burzy wychodzi słońce nawet gdy teraz tego sobie nie wyobrażasz. Sądzisz, że poderwiesz następną miłość swojego życia w rozciągniętych dresach i oczach czerwonych od płaczu ? Maluj kurwa te paznokcie, rób makijaż i wciśnij się w ulubione ciuchy. Zadzwoń do znajomych, niech przestaną się martwić, że jeszcze chwila i utoniesz w chusteczkach higienicznych. Żyj, po prostu żyj, bo nigdy nie odzyskasz już tego czasu, w którym waliłaś smuty w łóżku, ale możesz to nadrobić i dobrze się bawić. Olej frajera, który poleciał na kawałek nagiego uda. Chcesz mieć męską dziwkę przy sobie ? Więcej szacunku do samej siebie, bo możesz mieć każdego, a ty akurat wybrałaś tego idiotę, który skutecznie niszczył Twój image. Baw się.
Fajnie jest mieć ludzi którym można powiedzieć wszystko, z którymi można robić rzeczy niemożliwe.
Przyjaciel to osoba, która jest z Tobą w biedzie, a nie tylko w dobrobycie... przyjaciel to osoba, z którą rozumiesz się bez słów... oraz przyjaciel to człowiek, który zrozumie Cię nawet, gdy sam siebie nie rozumiesz.
Ideałami będziemy później. Teraz po prostu bądźmy szczęśliwi.
W XXI wieku poczucie humoru spokojnie można nazwać chorobą psychiczną
Nieważne, że nie rozmawiamy ze sobą, samo twoje istnienie mnie denerwuje...
Internet - łączy nas z ludźmi, którzy są daleko, a oddala od tych, którzy są blisko.
Dwóch narkomanów gotuje kompot w wielkim garze. To jeden zamiesza chochlą, to drugi... Nagle jeden pyta: Ty, a co by było, jakbym ja sobie ten cały gar naraz zapodał? - Weź przestań. Poszłaby ci krew z uszu, z oczu, a na twarzy pojawiłyby ci się krwawe ślady. - Taki mocny towar? - Nie, tak bym ci tą chochlą wpierdolił...