Olać odchudzanie. Cel na rok przyszły...
Olać odchudzanie. Cel na rok przyszły: nie odmawiać sobie niczego. Termin: grudzień, ale z możliwością przedłużenia na lata następne. Budżet: comiesięczna wypłata minus koszty stałe.
Memy o tematyce: dieta, memy, besty, postanowienia, humor, mem, gruba dupa, kwejk, śmieszne teksty, odchudzanie, śmieszne obrazki, żarcie, śmieszne, cytat, decyzje, aforyzmy, sentymenty, cytaty o życiu, życie, niezdecydowanie, przyzwyczajenia, te myśli, cytaty, obrazki, sentencje, zmiana, lovsy, aktywność, działanie, te mysli, osobowość, indywidualizm, charakter, niezależność, wyjebane, dowcip, picie, żart, kawał, dowcipy,.
Olać odchudzanie. Cel na rok przyszły: nie odmawiać sobie niczego. Termin: grudzień, ale z możliwością przedłużenia na lata następne. Budżet: comiesięczna wypłata minus koszty stałe.
Czasami życie stawia nas przed trudnym wyborem a my boimy się zmian. Nie dlatego że nie wiemy czy to się uda. Po prostu ciężko rozstać nam się z tym z czym się już nauczyliśmy radzić. Zbyt często patrzymy w przeszłość i tracimy to co możemy zyskać.
Jeśli nie pójdziesz za tym, czego dla siebie pragniesz, nie dostaniesz tego. Jeśli nie zapytasz, odpowiedź zawsze będzie brzmiała: NIE. Jeśli nie zrobisz kroku do przodu, zostaniesz w tym samym miejscu.
Pieprz ich. Kompletnie. Nie potrzebujesz ich. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz ich. Pieprz ich. Pieprz ich. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły Twoim życiem.
Zauważyłem że kawa rodzi agresję. Wczoraj wypiłem w knajpie jedenaście piw, a żona w domu tylko dwie kawy. Nie macie pojęcia jaka była wkurrwiona, gdy wróciłem...
Przychodzi pacjent do dentysty: - Ależ od pana czuć alkohol! mówi oburzony stomatolog. - To dlatego, że przykładałem go sobie na bolący ząb! - A od dawna boli? - No, już jakieś cztery lata.
Facet był u kochanki, ale zrobiło się późno i trzeba wracać do domu. Mówi więc do niej: - Daj trochę wódki, ochlapię się, to żona nie będzie czuła Twoich perfum. Facet wraca do domu, a żona wali go po mordzie. - Za co? - Myślałeś, że jak się poperfumujesz, to nie poczuję, że wódkę piłeś?