Śmieszne teksty, demot, wrok, kontakt, besty, memy (327611)
Memy o tematyce: memy, szowinista, śmieszne obrazki, besty, śmieszne, śmieszne teksty, demotywator, humor, mem, przyjaciel, kwejk, demot, wrok, kontakt, cycki, piersi, dlaczego, mamo, poco, mama, odpowiedzi, pytania, pożegnanie, rzeczywistość, dobranoc, szkoła, praca, spanie, realia, cytaty, demotywatory, cytaty o miłości, gif, cytat, uczucia, miłość, aforyzmy, sentencje, łzy, woda, obrazki, rozstanie, te mysli, lovsy, te.
xdPedia korzysta z plików cookie, aby dać Ci jak największą wygodę.
Prawdziwy przyjaciel
Prawdziwy przyjaciel
Prawdziwy przyjaciel nie obraża się, kiedy go wyzwiesz. Uśmiecha się, a potem wrzuca Ci jeszcze gorszym wyzwiskiem.
Dobranoc, myszeczki, jutro znów rzeczywistość
Dobranoc, myszeczki, jutro znów rzeczywistość
Dobranoc, myszeczki, jutro znów rzeczywistość.
Największy ból, który można zaznać w życiu...
Największy ból, który można zaznać w życiu...
Największy ból, który można zaznać w życiu, to kogoś kochać, a nie być kochanym.
Mogę na Ciebie krzyczeć kłócić się z Tobą
Mogę na Ciebie krzyczeć kłócić się z Tobą
Mogę na Ciebie krzyczeć kłócić się z Tobą obrażać się kilka razy dziennie ale pamiętaj że przecież nigdy nie przestanę Cię kochać.
Udostępnij aby cały tydzień Ci się szczęściło
Udostępnij aby cały tydzień Ci się szczęściło
Udostępnij aby cały tydzień Ci się szczęściło.
Uczucia są piękne, choć nie zawsze coś warte
Uczucia są piękne, choć nie zawsze coś warte
Uczucia są piękne, choć nie zawsze coś warte.
Święta miną, a grube dupy zostaną
Święta miną, a grube dupy zostaną
Święta miną, a grube dupy zostaną!
Zawód miłosny może zmienić ludzi w potwory
Zawód miłosny może zmienić ludzi w potwory
Zawód miłosny może zmienić ludzi w potwory przepełnione smutkiem.
Nieznośne dzieci
Nieznośne dzieci
Przychodzi turysta do bacy i pyta: - Baco, macie jakiś pokój do wynajęcia? - Mom. - Za ile? - Dwiście. - Baco! To bardzo drogo! - Panocku ale tu jest piknie. - No dobra baco, ale musi tu być spokój i żadnych dzieci. - Tu nimo żadnych dzieci. Turysta idzie spać. Rano o godz. 5 - rumor, wrzask, z poddasza wypada czereda dzieci. Wrzeszczą, wywracają meble itp. Turysta zwleka się z wyra i zaspanym głosem mówi do bacy: - Baco, baco, tu nie miało być żadnych dzieci! - Dzieci? To są skurrwysyny nie dzieci!
Wypijmy jeszcze trochę
Wypijmy jeszcze trochę
Wypijmy jeszcze trochę, żeby się odnaleźć w naszej rzeczywistości, zaproponowałem.
Zdałem sobie sprawę ze swojego błędu. Przeprosiłem.
Zdałem sobie sprawę ze swojego błędu. Przeprosiłem.
Zrobiłem błąd. Zdałem sobie z tego sprawę. Przeprosiłem. Ona zrobiła błąd. Powiedziałem jej, że zrobiła błąd. Zdałem sobie sprawę ze swojego błędu. Przeprosiłem.