Imię, dowcipy, kawał, śmieszne (331270)

Siedzą dwa gówienka na łóżeczku, jedno mówi do drugiego: - jak masz na imię? - sraczka - to bardzo rzadkie imię

Jestem w dole fizycznym i intelektualnym

Nie jesteśmy samoistni, jesteśmy tylko funkcją innych ludzi, musimy być takimi, jakimi nas widzą.

Chcę móc Cię znowu przytulić. Czy ja oczekuję tak wiele?

Bo potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć

Wraca mąż do domu i od progu woła do żony: - Rozbieraj się i wskakuj do łóżka! Żona nieco zdziwiona, 30 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał... Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz - dwa pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i pokazuje: - Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!

Czekam az mnie w koncu psytulisz

Myślę, że w zasadzie wszechświat działa jak maszyna. Nie wiem, kto ją stworzył: fata, Bóg przez duże B czy ktoś inny, ale jakoś się telepie do przodu. No jasne, drobne części się psują, co jakiś czas coś fiksuje, ale przeważnie... jak coś się dzieje to nie bez powodu.