Codzienność, śmieszne teksty (332946)

Kiedy jesteś martwy w środku, ale musisz wstawać do pracy, żeby mieć co jeść

To, że teraz jest szczęśliwa nie oznacza przecież, że nie cierpiała, prawda? Cierpiała, tak kurewsko, a ból przeszywał ją na wskroś wyniszczając jej uczucia.

Podszedłeś i poprosiłeś o mój numer telefonu? Dostałeś go. Chciałeś, żebym była Twoją dziewczyną? Zostałam nią. Chciałeś odejść? Pozwoliłam Ci. Chcesz wrócić? No cóż, mój drogi, twoje trzy życzenia zostały już spełnione.

Obie rzeczy, zarówno to, przed czym uciekasz, jak i to, za czym wzdychasz, są w tobie.

W weekend dużo pije, bo nawet jeśli nie będzie udany, to go nie będę pamiętać.

Nie jest przystojny jak kolesie z reklam, nie ma metr siedemdziesiąt, zachowuje się wulgarnie, ale ma w sobie coś wyjątkowego.

Faceci na spacerze z dziećmi

Nauczyłeś mnie od nowa kochać, pokazałeś, że miłość to nie tylko ból i cierpienie, ale także radość i szczęście, każdym swoim uśmiechem przeganiałeś smutki dnia codziennego.

Para zakochanych spaceruje po parku: - Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię! - To znaczy? - Hmm, a może przytul jak Abelard swą Heloizę... - Czyli jak? - Jak?! Jak?! Srak! Czytałeś kurrwa coś w życiu? - Tak! Naszą Szkapę. Ugryźć cię w dupę?

Nie można zapełnić pustki tym, co się straciło.

Jak się nazywa rosół z wielu kur? Rosół skurwielu!

Jesteś wspaniałym człowiekiem. Moim ulubionym. ;*

Jeśli Twoja mama też się denerwuje, gdy mówisz ^^ ZARAZ, to wstaw to na fejsa. xD

No cóż, kiedy twoje życie rozpada się na kawałki, czasem rozpadasz się razem z nim.

Jeśli masz dobrych przyjaciół to bez względu na to, jak bardzo życie bywa do dupy, oni i tak sprawiają, że się śmiejesz.