Samoocena, besty, śmieszne (344542)

Jestem totalnie do niczego.

Twoje fałszywe współczucie jest mi tak potrzebne do szczęścia jak dziwcie orgazm.

Facet jest jak samochód. Chwila nieuwagi i leżysz pod nim

Gość zamawia zupę w restauracji. Kelner niosąc talerz, trzyma palec w daniu... Gość to zauważa: - Co robi pana palec w mojej zupie?! - Aaa, bardzo przepraszam, ale wie pan, mam tu takiego bąbla i lekarz zalecił mi go trzymać w cieple... - To niech go pan sobie trzyma w dupie! - Na zapleczu to trzymam, ale tutaj to nie wypada.

Nie jedna mądra kobieta nieraz płakała jak głupia przez swojego faceta.

Znasz to uczucie kiedy za dobre intencje i pomoc dostajesz kopa w dupę?

Nawet najsilniejsi ludzie mają swoje słabości, a najbardziej kruchy człowiek ma swoje mocne strony...

Jestem na dobrej drodze, żeby kompletnie nic dzisiaj nie zrobić.

Najsmutniejsi ludzie jakich w życiu spotkałam, to ci, którzy nie interesują się niczym głęboko. Pasja i zadowolenie idą ze sobą w parze, a bez nich każde szczęście jest wyłącznie chwilowe, nie ma bowiem bodźca, który by je podtrzymywał.

Wiele od Ciebie żądano, a jednak jesteś silniejsza, niż myślisz.

Zawsze będę szczęśliwa ponieważ miałam okazję spotkać Cię w moim życiu ...

I nawet ładny ten świat, tylko cholernie w nim człowiekowi niewygodnie.

Nie ten jest bogaty, kto posiada srebro i złoto, lecz ten, kto poprzestaje na małym.

Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta: - Ile lat miał mąż? - 98. - A pani ile ma? - 97. - To opłaca się pani wracać do domu?

Gdy próbujesz zjeść resztki Cheetosów, ale przechylisz paczkę trochę za mocno